“Poduszki erotyczne” Barbary Falender w Galerii Studio

Katarzyna Paczóska
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Sztuka jest dookoła nas, trzeba tylko wiedzieć, jak ją wycisnąć z otaczającego nas świata. Barbarze Falender udało się spostrzec coś, co na ogół umyka oku i sprawiła, że ta z pozoru prozaiczna chwila stała się manifestem erotyzmu.

To obserwacja sprawiła, że rzeźbiarka stworzyła cykl “Poduszki erotyczne”. Falender w 1973 roku po pracy wstała z krzesła, a jej wzrok przykuło wgłębienie na poduszce, trwające kilka sekund, pozostawione przez jej pośladki. Ten zadziwiająco intymny i przede wszystkim ulotny moment postanowiła zamknąć na dłużej w cyklu rzeźb. Zanim jednak do tego doszło, Falender wzięła do ręki ołówek i zaczęła szkicować poduszki. Z każdym kolejnym rysunkiem przybierały one coraz więcej zmysłowości.

Kolejnym etapem były właśnie “Poduszki erotyczne”. Pierwotnie wykonane z gliny, a dopiero potem z marmuru z włoskiego miasteczka Carrara. Dokładnie te prace można aktualnie oglądać w Galerii Studio w centrum Warszawy. Sześć rzeźb zapełniło pomieszczenie. Wokół nich zawieszono przezroczysty jasnoróżowo-pomarańczowy materiał. To wszystko nadawało doświadczeniu niesamowicie intymnego wymiaru, ponieważ poszczególne prace można było dojrzeć w pełni po odpowiednim zbliżeniu i wkroczeniu pomiędzy fałdy firany.

Barbara Falender nie ograniczyła się do “swoich” pośladków – artystka stworzyła kombinacje ciał w trakcie aktów seksualnych. Na marmurowych poduszkach odciśnięte były jądra, penisy wchodzące wprost do cipek lub cipki odciśnięte w pełnej krasie, wyglądem przypominające kwiat. Stworzenie rzeźb w rozmiarze, dzięki którym idealnie mieściły się w rękach, sprawił że widz mógł rozbudzić swoją wyobraźnię i niemal poczuć fizyczność tychże ciał. Przyglądając się temu zjawisku z innej strony – Barbara Falender “oddała” ludzi w jednym z najbardziej intymnych momentów w ręce odbiorców.

Był to niesamowicie odważny krok – manifest kobiecości i sprowadzenie seksu do zwyczajnej i przede wszystkim nie grzesznej czynności. Aktu, który można byłoby wpisać w piramidę potrzeb Masłowa, tudzież w nową piramidę – piramidę Falender.

Reklama

Kiedyś mężczyźni dyskryminowali kobiety himalaistki | Eliza Kubarska

Eliza Kubarska – reżyserka filmu „Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa” jest dzisiaj naszą gościnią. W rozmowie z naszą redaktorką Alicją Pruszyńska opowie nam o tworzeniu filmu, a także przybliży historię himalaistki, pierwszej kobiety świata i pierwszej osoby z Polski na najwyższych szczytach ziemi.

Każdy może ADOPTOWAĆ! | Justyna Janiszewska

Czy adopcja psiaka ze schroniska i nowego właściciela zawsze musi być jak „perfect match”? Dziś przyjrzymy się pracy schroniska dla zwierząt oraz dowiemy się, jak możemy je wspierać. Naszym gościem jest Justyna Janiszewska ze Schroniska dla Zwierząt “Na Paluchu”.