Przez lata Tokyo było znane z surowych restrykcji względem wyglądu uczniów. Dzieci były zobligowane, aby do szkół chodzić w mundurkach, farbować włosy na czarno oraz nosić specjalnie zaprojektowaną bieliznę. Teraz się to zmienia.
Około 20 publicznych szkół zrezygnowało z pięciu reguł, w tym jednolitego koloru włosów oraz bielizny. Zrezygnowano również z karania uczniów aresztem domowym. Zmiany mają nadejść już 4 kwietnia.
Podobne zasady obowiązywały z Fukuoka. W 2017 jedna z uczennic złożyła pozew przeciwko placówce szkolnej. Żaliła się, że od początku jej edukacji kazano jej farbować naturalnie brązowe włosy na czarny i robić to za każdym razem, kiedy zaczynały pojawiać się odrosty. Co więcej, w przypadku niesubordynacji, nakładano na Asahi kary. W pozwie zaznaczyła, że działania te doprowadziły do zniszczenia jej włosów, wiązały się także z chronicznym stresem.
Asahi wygrała 300 000 yenów rekompensaty i rozpoczęła ruch rewolucyjny.
