Według Travelist.pl w 2019 roku około 43% rezerwacji dokonywanych za pośrednictwem tego serwisu stanowiły tzw. „bookingi rodzinne”. Podróże kształcą, do tego czas spędzony z dziećmi, z reguły pozytywnie zapisuje się w naszych późniejszych wspomnieniach. Jednak aby tak się stało warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach, które zmniejszą ryzyko tego, że nasze sielskie wakacje zmienią się w koszmar.
- Wspólne planowanie – dzieci i ryby głosu nie mają, mawia stare przysłowie. Nie warto się go jednak trzymać jeśli chcemy aby wspólny wypoczynek był atrakcyjny dla naszych pociech. Pokażmy im miejsca, które rozważamy jako warte odwiedzenia, zapytajmy o czy trafiają w ich gusta, a może jakieś by pominęły. Jeśli mamy dzieci, które już sprawnie poruszają się w Internecie, można zaproponować im, aby same znalazły w naszej destynacji jedziemy jedną lub dwie atrakcje rodzinne.
- Ubezpiecz siebie i rodzinę – według Business Insider wciąż ponad 53% Polaków nie korzysta z wakacyjnych polis ubezpieczeniowych. Niestety nieszczęścia chodzą po ludziach i w razie nieszczęśliwego wypadku brak ubezpieczenia może mieć opłakane skutki. W najlepszym razie, będziemy musieli ograniczyć wydatki na wakacyjne przyjemności ze względu na koszty niespodziewanego wypadku czy wizyty lekarskiej. Pamiętajcie, że w takiej sytuacji dzieciom trudniej zrozumieć czemu planowane atrakcje nie mogą zostać zrealizowane. Abstrahując od czynników finansowych, z opłaconą polisą będziecie mogli pozwolić sobie na lepszego fachowca, co zwłaszcza w kwestii zdrowia jest bardzo istotne.
- Przygotuj rozrywkę na czas podróży – dzieci z reguły są mniej cierpliwe niż dorośli i zwłaszcza w trakcie podróży możemy dość szybko usłyszeć pytanie „Mamo/Tato ile jeszcze”. Można go uniknąć jeśli zawczasu przygotujemy jakieś rozrywki na czas podróży. To nie musi być nic wyszukanego, ale ważne aby angażowało rodziców i dzieci. Bardzo dobrze sprawdza się zabawa „Jakim zwierzęciem/postacią z bajki jestem” gdzie jeden z członków rodziny wymyśla kim jest, a reszta musi ją zgadnąć zadając pytania na które mogą uzyskać odpowiedź Tak lub Nie. Jeśli nie mamy ochoty na takie zabawy z pomocą może przyjść technologia jak choćby audiobooki poświęcone legendom regionu, który planujemy odwiedzić.
- Rezerwuj atrakcje z wyprzedzeniem – nie tylko podróż może być męcząca dla dziecka. Również oczekiwanie na wymarzoną atrakcję może być dla niego frustrujące. Wyobraź sobie taką scenę: jesteście już blisko wymarzonego ZOO, wystarczy już tylko kupić bilety i….okazuje się, że kolejka do kas jest na dobrą godzinę stania. Chcąc uniknąć takich sytuacji warto sprawdzić czy obiekty, które planujemy odwiedzić umożliwiają rezerwacje online. W 2019 roku (dane wg regiondo.com) już 75% atrakcji turystycznych oferowało taką możliwość, a korzystało z niej zaledwie 30% klientów.
- Trzymaj nerwy na wodzy – w trakcie podróży nie wszystko będzie układać się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Bardzo ważne jest, aby w takich sytuacjach nie dać odczuć dzieciom, że jesteśmy zdenerwowani. Nawet najmniejsze z nich doskonale potrafią wyczuć nasze emocje. Jeśli chcemy, aby podróżowanie kojarzyło im się z rozrywką a nie stresem, w miarę możliwości starajmy się trzymać pozytywne nastawienie nawet w najbardziej niefortunnych sytuacjach.
- Wyposaż dziecko w dane kontaktowe – wsamych Stanach Zjednoczonych dziennie w miejscach publicznych ginie około 2000 dzieci (parentingguidenews.com). Oczywiście w zdecydowanej większości przypadków natychmiast się odnajdują. Chcąc jednak uniknąć stresującej sytuacji dla nas i naszych pociech upewnijmy się, że znają one numer telefonu do nas, bądź mają go np. wszyty w ubranie.
- Znajdź czas na atrakcje dla dzieci – pamiętaj, że miejsce ciekawe dla nas nie koniecznie muszą budzić te same emocje w naszych dzieciach. Zamiast zatem być zawiedzionym, że nasze pociechy mają dość spacerowania przez tą unikatową architektonicznie starówkę, sprawdź jakie place zabaw są w okolicy i zróbcie tam przystanek
- Angażuj dzieci do opowiadania o atrakcjach – pomóżmy trochę „podróży” w tym procesie kształcenia na jaki liczymy. W ramach przygotowania do podróży niech każdy z uczestników przygotuje opowieść o wydarzeniu, albo osobie związanej z daną atrakcją. Umiejętność zbierania informacji i początek przygody ze strorytellingiem w praktyce.
- Sprawdź czy może Ci pomóc aplikacja – jeżeli nie mamy wystarczająco dużo czasu na przygotowanie, lub zwyczajnie wolimy pozostawić proces zwiedzania profesjonalistom/pasjonatom to warto rozważyć skorzystanie z Przewodnika. W tym wypadku ciekawym rozwiązaniem może być aplikacja, która pozwoli nam na elastyczność, a do tego nasz dzieci w świecie wirtualnym czują się bardzo swobodnie. Sprawdźcie więc czy w miejscu do którego jedziecie nie ma dostępnej aplikacji z audio przewodnikami (np. guideU).
Wyprawa z dzieckiem to zawsze przygoda. Mamy nadzieję, że między innymi dzięki naszym wskazówkom zakończy się ona happy endem.