Paul McCobb. Autor niewyszukanych mebli

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Ceni prostotę. Nie przepada za wyszukanymi dodatkami i ornamentami, które prawie natychmiast usuwa. Każdy projekt jest dogłębnie przemyślany. Funkcjonalne i komfortowe meble stają się pożądanymi sprzętami w każdym amerykańskim domu. Dzięki nim Paul McCobb szybko stał się gwiazdą.

Hobby

Mawia się, że jego projekty w pełni oddają osobowość artysty. Przychodzi na świat 5 czerwca 1917 roku w Medford w stanie Massachusetts. W małej miejscowości McCobb może pomarzyć o atrakcjach, z jakich na co dzień korzystają jego znajomi. Pochłania go sztuka, uważa ją za interesujące hobby. W dzieciństwie często słyszy, że jeśli czegoś pragnie może to osiągnąć. Nie od razu pochłaniają go meble.

Zanim zostanie kultowym ebenistą próbuje swoich sił w malarstwie. W Vesper George School of Art w Bostonie często można spotkać go gdy rysuje. Dyplomu jednak nie broni. Przyczyna? Udział Stanów Zjednoczonych w II wojnie światowej. Państwo zachęca ochotników do zaciągnięcia się do wojska. McCobb nie waha się ani chwili. Bardziej od tworzenia wielkoformatowych płócien liczy się dla niego obrona kraju. Przez krótki czas wykłada w wojsku malarstwo scenograficzne, potem z powodu nadciśnienia zostaje zwolniony ze służby.

Sukces

Kiedy niedługo później zakłada własny biznes mnóstwo ludzi nie dowierza. Właśnie skończyła się wojna, która pochłonęła miliony ludzkich istnień. Paul uważa, że Amerykanom brakuje rozrywki. Między innymi dlatego zaczyna wytwarzać piękne, nieskomplikowane meble. Szafy, łóżka, stoły i krzesła niemal od razu stają się legendarnymi, wysoko cenionymi przedmiotami. McCobb dba, by nie kosztowały fortuny. W tym samym czasie otrzymuje ciekawą propozycję współpracy.

W Modernage Funiture, jednej z najbardziej znanych amerykańskich marek propagujących nowoczesne wzornictwo, mężczyzna zostaje konsultantem. Odtąd proponuje ebenistom proste rozwiązania, nakłania ich do używania łatwo dostępnych gatunków drewna. Robi wszystko, by funkcjonalne fotele znalazły się w każdym domu. Kolekcja „Planner”, którą oferuje klientom, z miejsca staje się bestsellerem. McCobb nie nadąża z realizacją zamówień; przez 15 lat nieprzerwanie tworzy nowe, oparte na dawnych modelach meble. Kolejne linie, tj. „Directional” nie osiągają takiego sukcesu.

Design

To dla niego nowa rola. W Philadelphia Museum School of Art nie może nadziwić się tłumom, które przychodzą posłuchać jego wykładu. Przekonuje Amerykanów do dobrego wzornictwa, oferuje, że wymyśli dla nich nowe tkaniny. To nie jedyne zadanie, którego się podejmuje. Wygodne i klasyczne sofy, mistrzowsko dobrane do siebie dodatki to sprawdzona recepta na nieszablonowe wnętrze.

McCobb projektuje szkło, zastawę stołową, zegarki, a nawet maszyny do pisania. Zamiast krzykliwych, jaskrawych kolorów stawia na barwy ziemi. Złamane biele, beże i oliwka sprawdzają się niezależnie od pory roku, są uniwersalne, a przy tym dodają uroku i charakteru. Projektant bardzo dba, by na dodatki, podobnie jak na meble było stać każdego. Dzięki temu zyskuje grono zaufanych klientów. Nic nie dzieje się jednak samo.

Wykład

Na spotkania z nim należy przyjść dużo wcześniej. Paul ze swadą opowiada o aranżacji wnętrz, przekonuje, że za małe pieniądze można stworzyć podobne przestrzenie. To pociąga Amerykanów bardziej niż nabywanie nowych mebli. Wiele osób wyciąga ze strychu zakurzone gadżety i ustawia je na kredensach. Mężczyzna nie przestaje jeździć po Ameryce, zdarza się, że w ciągu dnia bierze udział w kliku spotkaniach. W każdym stanie, w jakim się pojawia, chętnie odpowiada na pytania. Z dnia na dzień staje się bardzo cenionym ebenistą.

O jego rady zabiegają właściciele firm Singer, Goodyear i Columbia Records. Paul nie zważając na pogłębiające się kłopoty ze zdrowiem, bierze na siebie coraz więcej zleceń. Kiedy 10 marca 1969 roku w Nowym Jorku umiera, dla wielu miłośników designu, ta wiadomość jest sporym zaskoczeniem. Paul McCobb od razu stał się nieśmiertelnym ebenistą. Artystą, który tworzył powtarzalne, proste, ale i rozchwytywane meble. Projektantem, dla którego bardziej od wyszukanych, drgich materiałów liczyło się nietuzikowe wzornictwo.

Reklama