Pomorskie to dosłownie kraina mlekiem i miodem płynąca. Lasy, rzeki, czyste jeziora i bliskość morza wpływają na jakość i ilość upraw, dostarczają świeżych ryb i niespotykanych w innej części Polski smaków. Bogactwo regionalnych produktów i zaskakujących połączeń sprawia, że właśnie tutaj bije kulinarne serce Polski.
Żadna polska kraina nie charakteryzuje się takim produktowym i smakowym bogactwem jak region Pomorski. Nawet Polakom kuchnia regionu kojarzy się głównie z rybami morskimi – a to tylko wierzchołek kulinarnych jego możliwości. Różnorodne ukształtowanie terenu: od morza, przez jeziora, po tereny podmokłych Żuław na pagórkach „kaszubskiej Szwajcarii” skończywszy – geolokalizacja Pomorskiego ma najistotniejsze znaczenie dla smaku i jakości wszystkich dostępnych na tym terenie produktów spożywczych.
Rzadkie gatunki ryb słodko- i słonowodnych, szlachetne mięso z niewielkich hodowli, soczyste i zdrowe uprawy ziemniaków i zboża, bogactwo leśnych owoców i regionalne unikaty smakowe – to wszystko doceniają nie tylko rodzimi turyści, ale także zagraniczni poszukiwacze smakowych przygód.
Wodne królestwo
Pomorskie to nade wszystko królestwo ryb morskich – występujących stale i okresowo, jak węgorze i sandacze. Wśród sezonowych unikatów można tu spróbować kaszubskiego merlina, czyli belonę, który przypływa na tarło w maju z Morza Północnego. Wśród najczęściej wybieranych przez konsumentów ryb znajdują się oczywiście dorsze, flądry, typowo kaszubskie śledzie i szproty – serwowane w regionie jako chipsy.
Podążając morskim tropem – w restauracji Pieterwas Krew i Woda spróbować warto śledzia po gdyńsku a’la matjas – jest smażony i marynowany w domowej zalewie octowej. Zagryzamy go ziemniakiem z ogniska podanym z majonezem koperkowym ze śmietany z jabłkiem i ogórkiem kiszonym. Z kolei w restauracji Północ Południe skosztujmy płotki po kaszubsku (z kaszubskich jezior, marynowanej w zalewie octowej, podawanej na słodkiej cebuli z musem z czarnego bzu).
Pomorskie to również wielka dostępność ryb słodkowodnych – karpie, okonie, węgorze jeziorne, liny, miętusy, szczupaki, płocie czy leszcze. W maju i w czerwcu warto spróbować przepysznej i delikatnej sielawy – występuje w głębokich jeziorach, a oprócz Kaszub – tylko na Mazurach.
Takie pyszności słodkowodne serwuje m.in. restauracja Zafishowani: skosztujemy tu pstrąga z Zielenicy, z dodatkiem smażonych warzyw w ziołach, słodko-ostrych batatów i kremowym dipem z fety. Gdańska restauracja Majolika ugości nas okoniem rzecznym z puree z groszku, fantazyjną gąbką z buraka, gratinem z ziemniaka i pietruszki z gremolatą.
Bory i knieje
Bliskość Borów Tucholskich to dostępność świeżej dziczyzny, czyli mięsa saren czy rogaczy. Nie sposób przejść obojętnie obok owoców lasu, czyli jeżyn, malin, poziomek. Od sierpnia w Pomorskim obserwujemy też wysyp grzybów. W maju i czerwcu można znaleźć w lasach brzozowych smardze – to najdroższy polski grzyb. Kurki mają również rzesze amatorów. Wiele restauracji w Trójmieście i okolicach szczyci się dostępnością leśnego dobra.
Restauracja Las i Woda Hotelu Notera Spa Bory Tucholskie oferuje tatar z sarny z karmelizowanym słonecznikiem, ogórkiem kiszonym, marynowanymi grzybami, olejem z lubczyku i trawą żubrową.
Z kolei Czarny Kos w Borkowie zaprasza na kaszotto z borowikami i boczniakiem. Restauracja Kubicki z Gdańska serwuje aromatyczną zupę borowikową z rozmarynem. Wykwintny i elegancji Pałac Poraj poleca królika w śmietanie z kurkami zbieranymi w okolicznych lasach.
Pomorskie to również raj dla miłośników ptactwa. To stąd pochodzi wyśmienita gęsina, mięso kaczek z rodzimych hodowli, a także głuszce i dzikie kaczki. Restauracja Nordowi Mól częstuje tatarem z gęsich polędwiczek z dodatkiem cebuli, ogórka i pieczarek marynowanych i bułki. W restauracji 5 piętro w Hotelu IBB Długi Targ zjemy wykwintną konfitowaną nogę kaczki z pyzami drożdżowymi z jałowcowym demi glace, musem z czerwonej kapusty i pieczoną gruszką. Gdańska Gvara zaprasza na pierś z kaczki w wiśniowym dymie, chrust ze skóry, sos żurawinowo-miętowy, kluski śląskie i sałatkę z grejpfruta z miodem. Biały Królik z kolei serwuje gęsie pióro z rokitnikiem. Na deser poleca się oczywiście sezonowe owoce.
Pomorski Rubin
Mowa o kaszubskiej truskawce – owocu o tak niezwykłym smaku, że zasłużył na wpisanie do europejskiego systemu nazw i oznaczeń geograficznych. „Kaszëbskô malëna” to zatem znak niepowtarzalności i jakości – certyfikowana truskawka może być uprawiana tylko przez plantatorów z okolic Kartuz i Bytowa oraz z niektórych gmin powiatu wejherowskiego, gdańskiego i lęborskiego. Słodsza niż „anonimowe” owoce, swój aromat zawdzięcza żyznej ziemi i sprzyjającemu klimatowi Kaszub. Restauracja Eliksir w Gdańsku proponuje gravadę z pstrąga z sosem musztardowo-chrzanowym i relishem z duszonych truskawek. Café Polskie Smaki w Hotelu Sheraton w Sopocie – serwuje smażoną na maśle sielawę z truskawkami i miętą, podaną z domowym chlebem żytnim na zakwasie. W restauracji Filharmonia zjemy sorbet truskawkowo-miętowy z cytrynowo-bezową kruszonką i syropem limonkowym. Nie ma wątpliwości, że ten wyjątkowy owoc to kolejny powód, by jeszcze przed wakacjami odwiedzić Pomorskie.
Zanurkować w tradycję
Restauracje w regionie oferują również przebogatą ofertę produktów, które można dowieźć do domu jako smakowitą pamiątkę po podbojach Pomorskiego. Restauracja Nordowi Mol chwali się własnym sklepikiem z kaszubskimi smakowitościami, a w nim m.in. wędzona pierś z gęsi, kiełbasa nordowa, opiekany śledź, czy kaszubski zylc.
Pomorskie to również znakomita oferta serów zagrodowych, miodów i piw rzemieślniczych. W restauracji Corrèze spróbujmy kompozycji smaków: deski serów zagrodowych od lokalnych dostawców, na której znajdziemy sękacz, kiszone rydze, owoce, miód, konfiturę i chips chlebowy. Inna propozycja to tzw. kozia chałwa serwowana z lodami, sękaczem, sezamkiem z siemienia lnianego z rokitnikiem i wiśnią. 1906 Gourmet Restaurant w Pałacu Ciekocinko poczęstuje Rabarbarem Hodowanym w Ciemności, czyli twarogiem, sorbetem i marynowanym rabarbarem. Gdańska restauracja Piwna 47 Food & Wine Bar oferuje żeberka karmelizowane w miodzie z pieczonymi ziemniakami, sałatą i selekcją sosów.
Poszukiwacze piwnych unikatów będą w Pomorskim wniebowzięci. Stary Browar Kościerzyna łączy ponad 150-letnią historię i tradycję z nowoczesną technologią. Obecnie produkuje się tu 8 rodzajów piwa: Lager, Ciemna 10, Red Lager, Pszeniczne, Feelemon, Aipa, Ipa, Pils. Niebawem pojawi się dziewiąty rodzaj – piwo bezalkoholowe, które będzie świetnym rozwiązaniem dla kierowców odwiedzających lokal. Gdański Browar czerpie z tradycji warzenia z XIII wieku. W Browarze PG4 głównym piwowarem jest pochodzący z Niemiec Braumeister Johannes Herbeg mieszkający obecnie w Gdańsku. Doświadczenie zdobywał w wielu krajach. Stworzył wszystkie piwa: od lagera, pilsa, stouta, czy pszenicznego, aż po flagowe piwo dolnej fermentacji Starogdańskie, stworzone według starogdańskiej receptury (to piwo jest w Browarze od początku jego istnienia). W Restauracji Gdański Bowke skosztujemy też Goldwassera, czyli “złotą wódkę” – likier ziołowo-korzenny produkowany w Gdańsku od XVI wieku. Restauracja nadziewa nim m. in. praliny. Piwoszy Gdański Bowke zachęca do degustacji trunku z regionalnych browarów, w tym naturalnego, niepasteryzowanego piwa “Gdański Bowke”, warzonego specjalnie dla restauracji przez mały, rodzinny browar, z uwzględnieniem wielowiekowych tradycji najlepszych gdańskich piwowarów. W restauracji Tabun z kolei wzniesiemy cydrem toast za szybki powrót nad polskie morze.
Rekomendowane restauracje znajdziesz na www.pomorskie-prestige.eu