Z czym do podologa?

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Faktem jest, że nie wszystkim, co znajduje się na stopie, należy zajmować się w gabinecie podologicznym. W takim razie, kiedy zgłosić się do podologa? O tym dziś rozpiszemy się w naszym „podoartykule”.

Na samym początku muszę cię zaskoczyć. Bez względu na to, co się dzieje na twojej stopie, czy to w obrębie skóry czy głębiej, warto skonsultować to z podologiem. Dlaczego? A to właśnie dlatego, że ten współpracuje z wieloma innymi specjalistami. Jeśli z twoją stopą dzieje się coś, co nie leży w kompetencjach podologa, to zostaniesz szybko zdiagnozowany w kierunku innej specjalności. W gabinecie podologicznym skonkretyzujesz swoje dolegliwości i dowiesz się, jakie mogą być tego przyczyny. Jeśli nie podologiczne, to być może do pracy fizjoterapeutycznej, chirurgicznej, flebologicznej lub ortopedycznej.

Skąd u podologa taka holistyka działań i współpracy? Między innymi dlatego, że często zmiany podologiczne są skutkiem innych dolegliwości i chorób wewnętrznych. Aby właściwie przeprowadzić terapię podologiczną, należy ją często skorelować z innymi fachowcami i wraz z nimi przeprowadzić synchroniczną pracę. Tak najsprawniej pozbędziemy się dolegliwości.

Podolog zdiagnozuje twój problem. Jednak może okazać się, że nie jest to patologia, którą zająć może się sam podolog. Konsultacja w gabinecie pozwoli ci na ograniczenie działań związanych z chodzeniem od drzwi do drzwi różnych innych specjalistów, gdyż u podologa usłyszysz dokładnie, w którym kierunku terapia powinna zmierzać i w czym może tkwić realny problem. Jeśli nie sam podolog może podjąć działanie, to z całą pewnością wskaże właściwy kierunek, a i często konkretny kontakt do specjalisty z innej dziedziny. Zyskujesz czas, który dziś jest tak cenny.

larysa_2

A teraz chcę troszkę opowiedzieć o zmianach w obrębie stóp, które z całą pewnością można wyleczyć w gabinecie podologicznym. Dziś pokrótce przedstawię każdą dolegliwość, a w następnych artykułach rozwinę zagadnienia.

Zmianami, z którymi najczęściej zgłaszają się pacjenci, to hiperkeratozy. Jest to nic innego jak zrogowacenia w obrębie skóry stóp. Często to twarde miejsca w kolorze delikatnie żółtym, niepokojące podczas chodzenia oraz piekące. Pojawiają się one w miejscu stałego nacisku stopy na podłoże lub czynników zewnętrznych, jak obuwie, na stopę. Przyczyny powstania takich zmian są bardzo różne i mogą wynikać z wielu czynników, jednak najważniejsze dla pacjenta to możliwość pozbycia się nieestetycznego wyglądu oraz dolegliwości bólowych towarzyszących zmianie. Zawsze należy pamiętać, że zrogowacenie to skutek wielu warunkujących go przyczyn. Dokładnie trzeba zbadać pacjenta najczęściej pod kątem fizjoterapeutycznym, aby móc na dłużej cieszyć się elastyczną skórą stóp.

Kolejnym problemem często spotykanym w gabinecie podologicznym są wrastające paznokcie. Podejmując temat wśród znajomych, zawsze okazywało się, że przynajmniej kilka osób borykało się z daną dolegliwością lub dalej się z nią boryka. Jest to stan, w którym w niefizjologiczny sposób paznokieć rani wał okołopaznokciowy. Towarzyszy temu ból, często nie do zniesienia nawet nocą. Nadkażenie bakteryjne zranienia powoduje ziarninę oraz pojawienie się stanu zapalnego. Skóra wokół paznokcia często krwawi, a nawet ropieje. Przy tak poważnej dolegliwości, jaką jest wrastający paznokieć, nie warto stosować domowych sposobów zaleczania, bo one często znacznie pogarszają stan i wydłużają terapię. Jaka jest tego przyczyna? Co najmniej kilka najczęściej towarzyszących, np. nieodpowiednie skracanie płytki, systematyczny i ciągły nacisk na płytkę, przerost wału okołopaznokciowego, mechaniczne uderzenie lub też niewłaściwa higiena stóp.

A teraz troszkę o pękającej pięcie. Zaczynamy sezon „sandałkowy”, narażamy nasze stopy na działanie czynników zewnętrznych jak przesuszenie, temperatura, zabrudzenia. Dodajmy do tego brak natłuszczenia skóry i mamy gotowy przepis na stracenie elastyczności skóry w obrębie pięty. Potem zostaje nam już tylko pieczenie, krwawienie z pęknięć, nadmierne zrogowacenie, przeszywający ból oraz nieestetyczny wygląd. Brzmi nieciekawie, dlatego nie bagatelizujmy takiego stanu. On nie minie, nie poprawi się ani nie ustanie z dnia na dzień. Potrzebujemy odciążyć hiperkeratozę, zastosować odpowiednie środki pielęgnacyjno-lecznicze oraz zdiagnozować dokładną przyczynę zewnętrzną. Może okazać się, że obuwie, w którym tak chętnie spacerujemy, jest zupełnie nieodpowiednie dla naszych stóp. Ta patologia to zdecydowanie sygnał na to, by odwiedzić gabinet podologiczny.

Podologia to temat niezmiernie ważny dla naszego zdrowia. Bagatelizowanie bolesności, krwawień i zrogowaceń może doprowadzić do wielu bardzo poważnych dolegliwości. Często pojawiające się zmiany są sygnałem organizmu na to, co dzieje się z naszym ciałem i zdrowiem. Jeśli któraś z opisywanych zmian cię niepokoi, nie zwlekaj. Znajdź pobliski gabinet podologiczny i ciesz się zdrowymi stopami całym rokiem.

A żeby nie było nam ciągle tak strasznie, poważnie i leczniczo, następny artykuł poświęcimy letniej pielęgnacji stóp. Do następnego!

Reklama

Rodzice chcieli żebym był prawnikiem, nie fryzjerem | Tomasz Schmidt

Rafael Grieger ponownie zawitał na naszą platformę z kolejnym odcinkiem programu #TheCultureOfTotalBeauty.Tym razem jego gościem jest Tomasz Schmidt – właściciel renomowanego salonu fryzjerskiego w Poznaniu. Porozmawiamy o pierwszych krokach w branży, posiadaniu własnego salonu i zespołu. Czy była to łatwa droga?

Dzięki Puppy Jodze pieski znajdują nowe domy | Wioleta Jusiak

W najnowszym odcinku naszego programu mieliśmy przyjemność gościć Weronikę Jusiak – założycielkę studia jogi „4 łapy na macie”, który łączy miłość do zwierząt i pasję do jogi. Rozmawialiśmy o tym, jak joga może pozytywnie wpłynąć na relację między człowiekiem a jego pupilem oraz o niesamowitej filozofii stojącej za projektem.