Nareszcie wiosna, najbardziej wyczekiwany czas na Hipodromie

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Nareszcie ta długo wyczekiwana wiosna! Dla koniarzy to chyba najpiękniejszy czas, szczególnie dla tych, którzy trenują w ośrodkach miejskich, więc nie mają za bardzo możliwości korzystania zimą z jazd w terenie, a śnieg kojarzy im się raczej z utrudnieniami na drogach,  niż z widokiem białych pól i jazdą w białym puchu sięgającym rumakowi aż po brzuch.

W Sopocie na Hipodromie na co dzień stacjonuje blisko 160 koni i chociaż nasz ośrodek może poszczycić się w sumie aż pięcioma krytymi ujeżdżalniami, przy tak dużej liczbie zwierząt i jeźdźców zimą tłok daje się we znaki. Hale pracują pełną parą od siódmej rano do dwudziestej pierwszej i choć warunki są tutaj naprawdę komfortowe, wszyscy z utęsknieniem czekają na wiosnę i na to, kiedy ziemia nie będzie już zmrożona, a pogoda pozwoli wyjść „w teren”.

Hipodrom to ośrodek jeździecki położony w centrum miasta, więc ten teren to nie lasy, którymi cieszą się na co dzień pensjonariusze stajni na wsi. Mimo wszystko jest do czego tęsknić, bo blisko 40 hektarów zielonego terenu Hipodromu to trasy krosu, liczne place treningowe, zarówno dla skoczków jak i ujeżdżeniowców, roboczy tor wzdłuż bieżni wyścigowej oraz łąki.

Ta cała infrastruktura właśnie teraz zaczyna żyć, wystarczy przejść się na kwietniowy spacer po Hipodromie, by spotkać a to kogoś trenującego ujeżdżenie na czworoboku, a to skoki na głównym placu, a to galopującego wokół całego terenu po torze roboczym. Na placach szkółkowych dzielnie kłusują zaś kucyki i małe konie, bo nauka jazdy na Hipodromie to przede wszystkim zajęcia dla najmłodszych.

Z każdej strony słychać tętent końskich kopyt i widać te wszystkie, na zimę jakby schowane przed okiem postronnego widza, zwierzęta.

Wiosna to też czas intensywnych przygotowań do otwartego sezonu zawodów konnych. Pandemia co i rusz krzyżuje plany organizatorów w Polsce i Europie, kolejne wydarzenia są odwoływane lub przekładane na inne terminy, jednak Hipodrom się nie poddaje. Prace przygotowawcze w miarę możliwości trwają, a wszyscy trzymają kciuki, by kolejne imprezy zaplanowane w tegorocznym kalendarzu mogły się odbyć.

Przed nami majówka i tradycyjne w tym czasie, dwutygodniowe zawody we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Z kolei czerwiec to od ponad dwudziestu lat czas zawodów w skokach przez przeszkody CSIO, podczas których odbywa się konkurs drużynowy Pucharu Narodów. Przygotowania do tych zawodów też trwają już od jakiegoś czasu, a pracownicy Hipodromu nie mogą narzekać na nudę.

Być może nie będziemy mogli zaprosić na tegoroczne zawody publiczności, albo liczba widzów będzie mocno ograniczona, jednak i na taką ewentualność jesteśmy przygotowani i w ostateczności największe sopockie imprezy jeździeckie będzie można oglądać online.

Póki co jednak mamy nadzieję, że wiosną i latem 2021 roku spotkamy się z wami na Hipodromie osobiście. Trzymajcie za to kciuki razem z nami.

Reklama