Czas na przerwę, czas na krótki metraż. Przed Wami zbiór kilku niedługich i zabawnych produkcji filmowych, które mogą być jedną z chwil przyjemności w trakcie dnia. Lunch w pracy? Spacer po kawę? Moment odpoczynku od wykonywanych zadań? Oto kilka propozycji, trwających od 6 do 16 minut.
Do saloonu wkracza samotny rewolwierowiec. Oprócz niego, znajduje się tam jeszcze kilka osób. Pomiędzy wypowiadanymi kwestiami słyszą tajemniczy głos, który zna więcej sekretów niż niejeden z nich. Machina ruszyła, nie są w stanie go uciszyć i nadchodzi czas na wyrównanie rachunków w małomiasteczkowej społeczności.
The Gunfighter
Sacreés Nonnes
Dwie ekscentryczne zakonnice trafiają spóźnione na mszę i zostają wyrzucone z uroczystości. Skazane na sprzątanie świątyni nie są w stanie zapanować nad swoją rozrabiacką naturą, poprzez którą sieją przypadkowe zniszczenia. Czy uda im się naprawić szkody? I co więcej, czy osoby duchowe nadal muszą być zamykane w ściśle określonych ramach?
Asternauts
Dwóch braci prowadzi nader spokojne życie w oddali od większej społeczności. Na co dzień pielęgnują zboża i opiekują się zwierzętami, jednak młodszemu z nich w pewnym momencie brakuje iskierki magii. Postanawia skontaktować się z kosmitami. Tworzy niezbędny mu sprzęt i rozpoczyna rozmowę z istotami po drugiej stronie. Pokrzepiający film o tym, w co wierzymy, w chcemy wierzyć, i tym, co mamy. Czy można wszystko połączyć?
The Last Knit
Czasami nadchodzi moment, w którym pasja staje się obsesją. Kiedy powiedzieć “stop” i przede wszystkim – czy można powiedzieć “stop”, czy kontrola uciekła daleko, jak w “Dniu Świra”. O rzeczach, które wprowadzają nas w trans i przeciągają tuż na skraj możliwości, czyli o niebezpiecznych przyjemnościach.
