Człowiek kopie od niepamiętnych czasów. Prymitywne ziemianki, piwniczki, tunele – potrzeba tworzenia dziur w ziemi istniała w naszej naturze od czasów już prehistorycznych. Pierwszą „łyżką” człowieka była jego własna dłoń, której używał, by schować jedzenie, czy zapewnić sobie schronienie przed deszczem. W czasach neolitycznych tworzono pierwsze łopaty, by odciążyć zniszczone kopaniem dłonie.
Przyszedł również w pewnym momencie czas i potrzeba, by nieco skomplikować ów proces, gdyż większe doły oznaczały większe możliwości. Wtedy też, powstały pierwsze, prymitywne, koparki, a wraz z nimi, nasze ulubione łyżki. Ich historia także była różnorodna. W czasach rewolucji industrialnej, koparki i dźwigi były w zasadzie urządzeniami, których funkcjonalność zawierała się właściwie w nazwie. Lata 20-te ubiegłe wieku natomiast, przyniosły nam możliwość usprawnienia tych maszyn. Powstały wysięgniki do podnoszenia, chwytania, a także kopania, a same łyżki były często wymienialne. W latach 60. i 70., koparki hydrauliczne doprowadziły do tego, że koparki linowe i większość budowlanych stały się przestarzałe. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku ładowarek. Świat poszedł w kierunku kombajnów – urządzeń, które mogą robić wiele rzeczy, które nie są ograniczone do jednej czynności. Doprowadzało do tworzenia nowych możliwości i zastosowań dla urządzeń, które już posiadamy. Wystarczyło po prostu wymienić łyżkę.
Od czasów prehistorycznych minęło już wiele lat, a nasze obecne potrzeby znacznie wykraczają poza prozaiczne „kopanie dziury w ziemi”. Cieszymy się, że możemy być ważną częścią tej jakże długiej i wyjątkowej historii.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą:
https://dekpol.pl/stal/oferta/lyzki-do-koparek/