
Są młodzi, bardzo zdolni i seksowni, a na arenę sztuki wkroczyli z wielkim przytupem. Nazwali siebie po prostu MZS (Młodzi, Zdolni, Seksowni) i stanowią Studencki Kolektyw Artystyczny, który powstał na początku 2018 roku w Poznaniu. To piątka artystów (trzy dziewczyny i dwóch chłopaków) działających w galerii, którą trafnie nazwali Piec. Nie mają programu, ani nie głoszą żadnego manifestu, interesuje ich paranoidalna rzeczywistość, w której żyjemy.
W swoich pracach obnażają hipokryzję rządów, manipulacje aparatu władzy i rozwijające się patologie społeczne. Ich płótna ukazują bezmyślne, głupawo uśmiechnięte, nihilistyczne społeczeństwo, które niezdolne jest do buntu, tylko do konsumpcji. Życie współczesnego im człowieka ogranicza się do wolności, którą można się udławić, niewolniczą pracą w korporacji, promocjami śmieci w sieciówkach i wszechogarniającymi zakupami, które mają wzbogacać naszą codzienność.
Artyści ilustrują nasze współczesne, codzienne życie, które wypełnione jest głównie powierzchownością i pustką, zaś szczytem osobistego rozwoju ma być uczestnictwo w kursach, wycieczka do Rzymu, ale tylko po fotografię przy Koloseum, pseudo istnienie w świecie wirtualnym, czy piwo w pubie i rozmowy o niczym. Artyści z MZS urodzili się z komórką w ręce, a ich głównym źródłem informacji o świecie jest internet, stąd w ich pracach wiele odniesień do popkultury, filmu i tego co się dzieje wokół. Jak sami deklarują charakteryzuje ich niezależność, indywidualizm i swoboda tworzenia, a także chęć przekazania czegoś ważnego, czegoś co wstrząsnęłoby widzem tak, żeby się obudził z patologii codzienności.
-Niemiecki artysta Joseph Beuys próbował wytłumaczyć obrazy martwemu zającowi. Tak jak przypuszczał, to łatwiejsze zadanie niż dzisiejsze odnajdywanie sensu w tym, co nas otacza – mówią jednym głosem członkowie MZS. Kolektyw z Poznania błyskawicznie został zauważony i doceniony przez znawców sztuki. Artyści zostali wybrani spośród 217 kandydatek i kandydatów przez Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie i będą mieli wystawę w tym prestiżowym miejscu. Nie można jej przeoczyć, jeśli chce się poczuć świeżą krew w malarstwie i przekonać się, że obraz może być wart więcej niż tysiące słów.

Centrum Sztuki Współczesnej, Zamek Ujazdowski-Warszawa- „Patologia normalności” – wystawa czynna od 25.11.21 do 02.01.22
W skład MZS wchodzą:
-
- Allen Mack – urodzony w Poznaniu w 2001 roku. Od 2020 student malarstwa na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie oraz Wydziale Malarstwa i Rysunku Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Inspiracją i motywacją jest dla niego rzeczywistość, sytuacje, których przyszło mu doświadczać i w nich funkcjonować.
- Julia Olszewska – urodzona w Poznaniu w 2001 roku. Od 2020 studentka projektowania graficznego na Wydziale Grafiki i Komunikacji Wizualnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Inspiracje do swojej twórczości czerpie z wydarzeń bieżących, znanych postaci oraz z filmu i fotografii.
- Anna Kossyk – urodzona w Zabrzu w 1998 roku. Od 2018 studentka Scenografii i Projektowania Ubioru na Wydziale Architektury Wnętrz i Scenografii Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Jej zdaniem językiem twórczej intuicji jest obraz, czyli suma wyobrażeń, fragmentów i stosunków między nimi.
- Magda Sokołowska – kolejna tożsamość artystki. Urodzona w Poznaniu w 1996 roku. Od 2017 studentka malarstwa na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W jej twórczości ważne są żart, egzystencja jako iluzja i doskonałość formy.
- Amadeusz Robaszkiewicz – urodzony w Poznaniu w 1995 roku. Od 2016 student malarstwa na Wydziale Rysunku i Malarstwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie w 2019 roku uzyskał dyplom licencjata z malarstwa. Skupia się na instalacjach i malarstwie. Jest zafascynowany architekturą poznańskich kamienic.




