Angela Chalmers czekała zabarykadowana w jednym z pokoi we własnym mieszkaniu 20 minut na policję. W pokoju obok spał włamywacz.
Nad ranem, koło godziny 7.00, kobietę obudziło szczekanie psa. Zaalarmowana naglą sytuacją, zeszła na parter, aby sprawdzić, co wywołało reakcję pupila. Okazało się, że na dole, na kanapie, leżał nieznany jej mężczyzna. Przestraszona czym prędzej udała się ponownie na górę i zaalarmowała swojego współlokatora i zadzwoniła pod 911.
Chalmers dostała informację, że policja jest aktualnie bardzo zajęta. Zapytano ją również, czy sama nie mogłaby zejść na dół i obudzić nieznajomego. Nie mogła, “byłam przerażona” – wyznała. Po 20 minutach czekania w szafie, policja dotarła do mieszkania. Okazało się, że zwyczajne obudzenie mężczyzny na nic by się nie zdało.
Po obudzeniu, intruz stał się agresywny. W akcji “wypraszania”, brało udział czterech funkcjonariuszy.
Źródło https://www.cbc.ca/news/canada/manitoba/911-call-wake-intruder-1.6521709