Julia Trojanowska
Wyobraźcie sobie stolicę kraju, w której… nie ma za dużo do oglądania. Brzmi jak najnudniejszy kierunek turystyczny na świecie? Nic bardziej mylnego. Tirana, bo właśnie o niej mowa, jest miejscem, do którego przyklejono niesłuszną łatkę miasta, w którym nic się nie dzieje. My zmienilibyśmy ją na łatkę: „miasto, któremu zdecydowanie warto dać szansę”. Na pewno się nie rozczarujecie – wystarczy wiedzieć, czego się spodziewać. A co w stolicy Albanii na was czeka, dowiecie się z poniższego tekstu.
Na początek kilka podstawowych informacji – Tirana to stolica i największe miasto Albanii. W porównaniu do innych stolic Starego Kontynentu jest dosyć młodym miastem, bo jej historia sięga początku XVII wieku. Stolicą Albanii została nieco ponad sto lat temu, dokładnie w 1920 roku. Od tego czasu jest najważniejszym ośrodkiem przemysłowym i kulturowym kraju. Dzięki temu Tirana jest miastem, w którym stare spotyka się z nowym – ta mieszanka sprawia, że jest ona naprawdę fascynującym miejscem do zwiedzania.
Tirana historycznie
Zwiedzanie Tirany polecamy zacząć od Placu Skanderbega. Nazwany na cześć powstańca i narodowego bohatera, pełni rolę centralnego punktu miasta. To właśnie przy nim znajduje się większość słynnych budynków Tirany, między innymi gmach Teatru Opery i Baletu czy budynek Biblioteki Narodowej. To także miejsce spotkań mieszkańców stolicy.
Będąc na Placu Skanderbega warto odwiedzić również Meczet Ethem Beja, jedną z najpiękniejszych świątyń w mieście. Ta XIX-wieczna budowla z zewnątrz może i nie prezentuje się imponująco, jednak w środku zachwyca wnętrzem bogato zdobionym freskami i sztukateriami. Jest to także jeden z niewielu meczetów, który przetrwał okres komunistyczny.
Przy placu znajduje się również Narodowe Muzeum Historyczne. Sam gmach muzeum robi wrażenie, zwłaszcza mozaika autorstwa Josifa Droboniku, umieszczona na frontonie budynku. W samym muzeum można oglądać eksponaty i dzieła dotyczące historii Albanii, od czasów prehistorycznych, aż po współczesność.
Miłośnikom historii spodobają się także ruiny tirańskiego zamku, czyli pozostałości po bizantyjskiej Fortecy Justyniana z 1300 roku. Choć z zamku zachowało się niewiele, dzisiaj wnętrze fortecy to ośrodek kulturalny Tirany, gdzie organizowane są różne wydarzenia oraz koncerty.
Tirana współcześnie
Stolica Albanii jest miejscem, które ciągle ewoluuje, dynamicznie się rozwija. Jednym z miejsc, w którym historia łączy się z nowoczesnym duchem miasta są Bunk’Art oraz Bunk’Art 2. Ten pierwszy to bunkier samego Enver Hodży, albańskiego komunistycznego dyktatora. Schron został przerobiony na miejsce, które łączy nowe ze starym. Bank’Art to przestrzeń, gdzie można odkryć historię Albanii z czasów II wojny światowej oraz dyktatury. Jest to jednak przede wszystkim miejsce dla współczesnych artystów, wystaw i wydarzeń kulturalnych.
Siostrzany Bunk’Art 2 powstał w bunkrze znajdującym się pod dawnym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Pomieszczenia zaadaptowane zostały na ekspozycje dotyczące komunistycznego reżimy rządów Endera Hodży oraz metod inwigilacji policji, służb bezpieczeństwa oraz ministerstwa. Tak jak w przypadku Bunk’Art, Bunk’Art 2 to nie tylko przestrzeń muzealna, ale także mini galeria sztuki współczesnej.
Albańskiej sztuki współczesnej warto szukać także w przestrzeni miejskiej. Tirana słynie ze swoich kolorowych budynków oraz olbrzymiej ilości murali, których warto szukać na każdym rogu. Na naściennych malowidła znajdziemy postacie popkultury, ale wiele z nich nawiązuje również do historii Albanii oraz jest artystycznym komentarzem do wydarzeń nie tylko w kraju, ale również na świecie.
W trakcie spaceru w poszukiwaniu murali warto wybrać się także do popularnej dzielnicy Bloku, znanej i lubianej wśród lokalsów. Znajdziemy tam sporo urokliwych kawiarni, barów oraz restauracji i klubów. Wieczorem miejsce staje się centrum nocnej zabawy.
Tirana to miasto, które wspaniale łączy historie, nierzadko trudną, z nowoczesnością. Stolica Albanii to miejsce zdecydowanie intrygujące i nietuzinkowe. Odwiedzenie Tirany to wspaniała podróż, pełna kontrastów i niezapomnianych wrażeń.