Szansa na efektowne zmartwychwstanie – “Psy 3. W imię zasad”

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Król polskiej sensacji Władysław Pasikowski postanowił powrócić do swojego złotego dziecka – kultowej serii “Psy”. Trzecia odsłona maurerowskiej sagi trafi na ekrany rodzimych kin już na początku przyszłego roku. Nosi tytuł “W imię zasad” i będzie opowiadać o perypetiach dobrze znanych bohaterów, próbujących egzystować w całkiem nowej, nadgryzionej 25-letnim zębem czasu rzeczywistości.

Czytając wywiady z aktorami zapowiadającymi ten projekt, zastanawiałem się, czy w 2019 roku kogoś jeszcze obchodzi Franz, Wolf albo pachnący toksycznym maczyzmem, pseudogangsterski kodeks honorowy? Moją pierwszą myślą była absolutna negacja. Przecież w dzisiejszych czasach nikt nie potraktuje poważnie rysowanych grubą kreską, quasi-amerykańskich herosów przefiltrowanych przez lokalną, przaśną filmową wrażliwość. Jednakże wystarczyła nieco dłuższa chwila refleksji, żebym zmienił zdanie.

Jeśli autor tego przedsięwzięcia dobrze rozegra swoje karty, to ma szansę na gigantyczny sukces. Kolejny rozdział serii może być żerującym na nostalgii odbiorców komercyjnym hitem, dorównującym nawet ostatnim projektom Patryka Vegi. Sequel potencjalnie przypomni rodzimej kinematografii o kiedyś gloryfikowanej przez masową widownię, specyficznej estetyce lat dziewięćdziesiątych.

Prawdopodobny triumf nowych “Psów” oznaczałby powrót do czasów czegoś, co w wywiadzie dla portalu newonce Cezary Pazura określił mianem “ery lokalnego mini-Hollywoodu”. Chwytliwa nazwa oznacza dekadę zdefiniowaną przez prawdziwy wysyp tytułów odznaczających się podobną, sensacyjno-gangsterską atmosferą i przyciągających na sale kinowe wciąż tymi samymi twarzami. Powtarzające się nazwiska aktorów i reżyserów kreowały specyficzne uniwersum, będące wynikiem zachłyśnięcia się ustrojową transformacją oraz amerykańskimi kryminałami. Ten osobliwy świat nadwiślańskiej fikcji na naszych oczach zbudował prawdziwe gwiazdy, głównie buchających testosteronem, wymiętych przez ciężkie życie mężczyzn – naszych własnych Bruce’ów Willisów. Publiczność dalej jest głodna oglądania na ekranie pełnokrwistych twardzieli (o czym świadczy na przykład popularność “Pitbulla”), więc być może Linda i Żmijewski znów zaliczą spektakularny comeback?

Wielki powrót pewnie też ukoi nerwy odbiorców przerażonych rzeczywistością interpretowaną przez polskich filmowców. Zaniepokojeni realizmem, a może wręcz fatalizmem artystów pokroju Smarzowskiego, odetchną z ulgą, mogąc obejrzeć brutalną i wulgarną, ale mimo wszystko bajkę. W końcu pierwsze dwie, urodzone przez wczesny kapitalizm części serii, jeszcze dostrzegały iskierkę nadziei w okrucieństwie dnia powszedniego. Ówczesne realia raczkującego systemu obiecywały wyidealizowaną perspektywę krajowej wersji “American Dream”, zwłaszcza dla tych, którzy własne cwaniactwo uznali za największą cnotę. Przygody Franza i kolegów obnażały barbarzyńską naturę człowieka, ale opartą na (co prawda zdeformowanym), jakimś tam kręgosłupie moralnym. To były w gruncie rzeczy filmowe komiksy, ukazujące dobro wygrywające ze złem, co dziś w polskim kinie zdarza się coraz rzadziej.

Przypuszczalny sukces trzecich “Psów” jednocześnie przyniesie korzyści kinu gatunkowemu, ale też zmarnuje drzemiący w nim, nieodkryty jeszcze potencjał. Kolejny projekt Pasikowskiego na pewno odnowi zainteresowanie rodzimej X Muzy pościgami oraz spluwami i być może zainspiruje powstanie drugiej fali rodzimego “mini-hollywoodu”. Natomiast istnieje ryzyko ujednolicenia formatu kina rozrywkowego. Jeżeli Franz ponownie rozpali wyobraźnię milionów, na rynku będzie jeszcze mniej miejsca na ewentualny horror, science-fiction albo kino akcji, niż do tej pory.

Czy sentymentalna podróż w czasie rzeczywiście będzie tak istotna dla polskiej popkultury? O tym pogadamy już po premierze, która jest zapowiadana na 17.01.2020.

Reklama

Chcesz dojść do celu? Zadbaj najpierw o siebie! | Karolina Karolczak

Naszą gościnią jest Karolina Karolczak – ekspertka realizacji celów i wyników finansowych, mentorka skutecznego planowania. Wspiera liderów i przedsiębiorców w skalowaniu biznesu, zwiększaniu rentowności i transformacji organizacji. Twórczyni programu #CELOMANIA, który pomaga firmom zwiększać wyniki nawet o 30% rocznie. Pracowała nad strategiami w 24 krajach, współpracując z globalnymi markami jak Frugo, Levi’s, Black czy Grupa ENEL-MED.