Nie znam osoby, której obrazki płonącej Australii nie złamałyby serca. Liczba cierpiących zwierząt, które zginęły w wyniku pożaru, zakrawają o surrealizm. Podobnie sprawa ma się niestety z ofiarami wśród ludzi. Pomóc Australii można na kilka sposobów, lecz nie powinno się kończyć tylko na udostępnieniu zdjęcia płonących lasów autorstwa NASA. Muzycy i aktorzy pokazują, że zgromadzony pokaźny kapitał można jednak przeznaczyć na szczytne cele
Chris Hemsworth podarował milion dolarów strażakom
No właśnie. My ludzie lubimy pokazywać, że jesteśmy pełni empatii, lecz lubimy to robić w dużej mierze za pomocą story i tablic w mediach społecznościowych. Wydaje mi się, że o ile jest to zachowanie nienaganne i poprawne, o tyle pójście śladem gwiazd i wpłacenie nawet drobnej sumy na jedną z organizowanych zbiórek nie zrzuci nikomu korony z głowy. Odkładając jednak moje osobiste przemyślenia na bok, warto zwrócić uwagę na działania celebrytów.
Ci przyzwyczaili nas do chwalenia się tym co kupili i za ile. Pokazują też jednak ludzką twarz w obliczu tak gigantycznej tragedii, jaką są pożary w Australii. Chris Hemsworth, którego raczej wszyscy znamy, wpłacił razem ze swoją rodziną milion dolarów na rzecz strażaków ryzykujących swoje życie na pierwszej linii frontu.
Podobnie postąpiła Metallica, którą też raczej wszyscy znamy. Zespół postanowił przeznaczyć 750 tys. dolarów organizacjom straży pożarnej w Australii. Lista gwiazd, które wspomogły płonący kraj jest długa i bogata w głośne nazwiska. To chociażby Nicole Kidman czy Pink.