Wbrew pozorom wcale nie żartujemy. Dominic Calderon widnieje w policyjnych kartotekach za nadużycia seksualne. Policja przyłapała go na gorącym uczynku.
Do zdarzenia doszło w Albuquerque, które możecie kojarzyć z „Breaking Bad” i „Better Call Saul”. 36-letni Calderon jechał rowerem w centrum miasta i zauważył kobietę. Zatrzymał się obok niej i zapytał, ile by chciała dostać za odbycie z nim stosunku seksualnego. Calderon uzgodnił cenę, lecz zastrzegł, że będzie mógł się spotkać dopiero za parę dni, ponieważ jego pracodawca spóźnia się z wypłatą. Poprosił więc kobietę o numer telefonu, by móc się z nią skontaktować na dniach.
Kobieta zauważyła, że Calderon miał w ręku siatkę z restauracji Chili’s i zapytała go, co w niej trzyma. Odpowiedział, że hamburgera. „Przyszła” partnerka zaproponowała mu, że z chęcią zamiast pieniędzy weźmie jego burgera. Szybko okazało się, że kobieta tak naprawdę była policjantką. Cały precedens polegał na tym, by nakryć Calderona na gorącym uczynku. Niestety dla aresztowanego, dał się złapać w zasadzkę.
Oczywiście zatrzymany zgodził się na taką transakcję, za co prawdopodobnie spędzi w więzieniu pół roku i będzie zobowiązany do zapłaty mandatu w wysokości 500 dolarów. A co z burgerem? Został spakowały w folię i oddany na posterunek jako materiał dowodowy w sprawie. Nas już chyba nic nie zdziwi…