Na hasło kuchnia polska wiele osób rzuca sztućce na ziemię i podnosi ręce ku górze w obawie przed kolejną porcją tłustego mięsa i niedosolonych kartofli. Nic bardziej mylnego, nasze tradycje kulinarne wbrew utartym stereotypom wcale nie wywodzą się z krainy boczkiem i golonką płynących, lecz opierają się przede wszystkim warzywach, których nad Wisłą pod dostatkiem. Roślinna kuchnia regionalna Pawła Ochmana autora bloga Weganon nie tylko odczaruje nasze spojrzenie na tradycyjne, polskie potrawy, ale również poprowadzi do mniej znanych zakątków wegańskiej kultury.
Książka Ochmana to nie tylko zbiór przepisów, ale również pozycja pełna historycznych faktów pozwalających nam na odkrycie całego obrazu kuchni regionalnej. Autor dzięki sprawnej selekcji prezentuje bogaty kalejdoskop potraw od wytrawnych drożdżówek przez flaczki, a kończąc na ziemniaczanych pierogach. Dania, które do tej pory kojarzyły się z mięsem, stają się zupełną roślinną ucztą, daleką od smutnego wyobrażenia o niesatysfakcjonującej wegańskiej diecie. Kolejnym atutem Roślinna kuchnia regionalna jest prostota w wykonaniu, składy proponowanych w przepisach potraw unikają wymyślnych elementów, ograniczając się do szeroko dostępnych produktów.
Jednak największe autem tej intrygującej książki kucharskiej jest łatwość w przyrządzeniu zaprezentowanych regionalnych rarytasów. Nawet największy kuchenny antytalent podoła wyzwaniom przygotowanym przez Ochmana, przy okazji pogłębiając swoją wiedzę o świadomość istnienia kujawskiego ruchańca, czy ziemniaków z jagodami.
Popularyzacja diety wegańskiej nie musi być awangardą rewolucji, czasem wystarczy sięgnąć głębiej w naszą tradycję, by dostrzec obfitość roślinnych rozwiązań. Choć dawniej ta kulinarna droga była związana przede wszystkim z kiepską materialną sytuacją większości rodaków, a tym samym bardzo ograniczonym dostępem do mięsa, dziś możemy kontynuować tą podróż dla naszego zdrowia. Dzięki Roślinnej kuchni regionalnej wegańska przygoda okaże niezwykle smaczna, ale również tradycyjna.