Profilaktyka – lepiej zapobiegać niż leczyć

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Wiele razy słyszeliśmy to od lekarzy, w szkołach, od znajomych, w mediach. Profilaktyka. Trudne słowo, powszechnie używane, czasami chyba nawet nadużywane. Ale zadajcie sobie sami to pytanie: co to jest profilaktyka? Jak każdy z nas to rozumie? Założę się, ze każdy rozumie to inaczej i dla każdego znaczy to coś innego.

Profilaktyka zdrowotna – działania mające na celu zapobieganie chorobom, poprzez ich wczesne wykrycie i leczenie.

Wyróżniamy następujące fazy – profilaktyka wczesna, pierwotna, wtórna oraz fazy III. Tyle Wikipedia. Rozjaśniło wam to coś? Bo mnie nie.

Życie, zdrowie, choroba, śmierć to słowa, które zna każdy człowiek. Choroby przychodzą i odchodzą. Zmienia się ich leczenie i diagnostyka. Od najdawniejszych wieków leczono choroby, a w miarę postępu naukowego zastanawiano się nad ich przyczynami. „Lepiej zapobiegać, niż leczyć” – to nie tylko fragment przysięgi Hipokratesa, który był pierwszym prekursorem profilaktyki zdrowotnej przeszło 2400 lat temu, ale także udokumentowana analizami statystycznymi prawda. W dobie ogromnego postępu medycyny teza ta nie straciła nic na aktualności, wręcz przeciwnie wraz z rozwojem nauki i dostępem do aktualnej wiedzy zyskała. Szkoda tylko, że wszyscy to wiedzą, ale nie wszyscy starają się ją zastosować.

Już Jan Kochanowski pisał: „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz…”

Profilaktyka zdrowotna to zapobieganie chorobom poprzez utrwalanie prawidłowych wzorców zdrowego stylu życia, to działanie mające na celu zapobieganie chorobom, poprzez ich wczesne wykrycie i leczenie.

WHO definiuje zdrowie jako stan dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko niewystępowanie choroby i niepełnosprawności. Każdy człowiek we wszystkich okresach życia powinien dbać o swoje zdrowie.

Zdrowie jest wartością dla każdego, jest środkiem, który prowadzi do szczęśliwego życia, jest środkiem do podniesienia jakości życia – dlatego też składając sobie życzenia – życzymy sobie i innym zdrowia. Ale czy tak naprawdę chcemy być zdrowi? NIE. Gonimy za pieniędzmi często właśnie tracąc zdrowie, a dopiero wracamy do myśli i działań prozdrowotnych jak zdrowie nam szwankuje i wtedy wydajemy tak ciężko zarobione pieniądze, żeby walczyć (tak, wtedy już walczyć) o upadłe zdrowie.

Tymczasem według WHO, w państwach rozwiniętych usługi medyczne pochłaniają połowę krajowych budżetów przeznaczonych na opiekę zdrowotną, a profilaktyka to tylko do 3 % nakładów, w Polsce natomiast 2,2 %.

To jest straszne, ale to pokazuje, że nas nie chcą WYLECZYĆ, ale bardziej opłaca się nas tylko LECZYĆ. Ilu z was jest leczonych latami na cukrzycę, nadciśnienie, cholesterol itp.? Można to porównać do remontu mieszkania: remontujemy mieszkanie i remontujemy, wydajemy pieniądze na farbę a to tylko przykrywa brud i za chwilę farba odchodzi i znowu trzeba pomalować. Jeśli farba odchodzi podczas remontu i ciągle trzeba malować to chyba trzeba zmienić farbę albo i farbę, i malarza! Tak samo jest z nami: jeśli podają ci leki i te leki trzeba brać latami, czy nawet do końca życia, to czy te leki leczą? Czy lekarz, który to podaje leczy ludzi?

Jak podaje Instytut Profilaktyki Zdrowia: „Na styl życia składają się między innymi takie elementy jak: aktywność fizyczna, sposób odżywiania, umiejętność radzenia sobie ze stresem, zawodowe czynniki ryzyka zdrowotnego, sposób reakcji czy zachowania seksualne, stosowanie używek (nikotyna, alkohol, środki psychotropowe, nadużywania leków), a przede wszystkim nasza świadomość znaczenia i zastosowania w życiu działań prozdrowotnych.

Styl życia i środowisko fizyczne mają dużo wspólnego z profilaktyką i nie tą instytucjonalną, ale zależną od nas samych, od naszych postaw i świadomości.

W szerszym ujęciu „profilaktyka to proces, który wspiera człowieka w prawidłowym rozwoju i zdrowym życiu.

Środowisko fizyczne warunkuje stan zdrowia człowieka w około 21 %. Korzystny wpływ na zdrowie ma czyste powietrze, woda, zdrowy i bezpieczny dom, szkoła oraz miejsce pracy. Negatywne oddziaływanie środowiska na zdrowie wynika w znacznym stopniu z degradacji środowiska naturalnego, promieniowania jonizującego, hałasu, szkodliwych substancji chemicznych oraz czynników biologicznych.

Profilaktyka jest także jednym ze sposobów reagowania na rozmaite zjawiska społeczne, które są oceniane jako szkodliwe i niepożądane. Ocena skłania do traktowania ze w samej medycynie społeczne koszty byłyby wielokrotnie mniejsze, gdyby środki te przeznaczono na profilaktykę.

Pomimo poprawy stanu zdrowia i długości życia ludności Polska nadal znajduje się w czołówce jeżeli chodzi o choroby układu sercowo-naczyniowego, chorób krążenia, nowotworów. Prawie co drugi Polak umiera z powodu schorzeń serca i naczyń (45% wszystkich zgonów). Choroby te stanowią jedną z najpoważniejszych przyczyn hospitalizacji czasowej lub stałej niezdolności do pracy oraz inwalidztwa.

Wykorzystanie prostych badań diagnostycznych w ocenie ryzyka schorzeń sercowo-naczyniowych jest koniecznością. Wiele pacjentów nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie jakie parametry ciśnienia są prawidłowe i jaki poziom cholesterolu jest normą.

Na drugim miejscu są nowotwory złośliwe. Utrzymująca się na wysokim poziomie umieralność z powodu nowotworów oraz narastająca tendencja zachorowalności na niektóre rodzaje nowotworów takich jak: nowotwory złośliwe przewodu pokarmowego, gruczołu krokowego, rak oskrzela mogą być ostrzeżeniem. Nowotwory złośliwe stanowią najważniejszą przyczynę przedwczesnych zgonów kobiet zwłaszcza z powodu raka sutka i szyjki macicy. Najbardziej zagrażającym życiu nowotworem, na który zapadają mieszkańcy Polski jest rak oskrzela i płuc – palenie papierosów jest głównym czynnikiem predysponującym do tego zachorowania.”

Według statystyk około 70% Polaków na raka zgłasza się do lekarza zbyt późno. Oznacza to, że nasza świadomość na temat choroby jest zbyt niska, wiele osób lekceważy badania, chociaż wiele mówi się o profilaktyce. Pewnych rzeczy nie można odkładać na potem, bo może być za późno. Sam tak często robiłem i dziś słyszę od znajomych, z którymi rozmawiam o zdrowiu: a pójdę jak wyremontuje samochód, jak zrobię porządek na działce, jak wrócę z Radomia (a kiedy jedziesz? No, nie wybieram się). Kurczę, jest czas na remont samochodu, na badania kontrolne auta, a nie ma czasu na pobranie krwi?

Następnie otyłość i nadwaga – w tym także cukrzyca II typu. W Polsce co druga osoba dorosła ma problem z nadmiernymi kilogramami. Otyłość określona została „epidemią” oraz narastającym problemem zdrowotnym, społecznymi ekonomicznym XXI wieku, a cukrzyca jest już chorobą społeczną, na którą zapada coraz więcej osób w Polsce i na świecie. Szacunkowa liczba osób dotkniętych tą chorobą w Polsce wynosi – 2,6 mln osób. Kontrolujmy poziom cukru, cholesterolu, trójglicerydów, a jeżeli jesteśmy z grupy ryzyka, to znaczy, że w rodzinie jest cukrzyca, to obowiązkowo.

Uznając, że styl życia w największym stopniu wpływa na nasze zdrowie i każdy w 80% sam o nim decyduje, polityka zdrowotna powinna być priorytetem i ułatwić ludziom dokonywać właściwych wyborów prozdrowotnych.

Wiec czy warto w ogóle się tym zajmować? Odpowiedzcie sobie sami. Jeżeli zdrowie to kapitał, który pozwala nam osiągnąć nasze cele, satysfakcję i spełnienie w życiu – to na pewno warto. A życie mamy tylko jedno. I nie zawsze jest czas na powtórki. To nie telewizja. Tu REPLAY nie będzie.

Reklama