Temat przynajmniej obecnie odległy, lecz może pozostawać w Waszej (no i jakby nie patrzeć mojej) sferze marzeń i planów wakacyjnych za X lat. Jeśli jesteście tacy, jak ja, lubicie rozkoszować się prowadzeniem samochodu po pięknych i malowniczych drogach, nie przeszkadza Wam ilość ciasnych zakrętów i strome podjazdy, to powinniście rzucić okiem na listę najpiękniejszych tras położonych w Europie, które można przejechać samochodem.
Przełęcz Stelvio, Włochy
Święta trójca z Top Gear uznała tę trasę za najlepszą na świecie. Rzadko się zdarza, by panowie May, Hammond i Clarkson jednogłośnie coś pochwalili. Tak jednak było w przypadku przełęczy Stelvio. Wybudowana w latach 1820-1825 droga łącząca miejscowości Stelvio z Bormio nosi nazwę SS38. Jest to najwyższa przejezdna przełęcz we Włoskich Alpach, bowiem jeśli zdecydujecie się ją przejechać, wjedziecie na 2758 m n.p.m. To, w połączeniu z nieziemskimi widokami, powinno Was dostatecznie zachęcić, abyście się tam kiedyś wybrali.
Trollstiegen, Norwegia
Z Norwegią jest tak, że każdy chce ją odwiedzić. No bo komu nie podobają się fiordy, prawda? A gdyby tak zapomnieć o tym, co jest modne i najbardziej popularne i wybrać się na przejażdżkę drogą Trolli? Została ona otwarta 31 lipca 1936 roku po 8 latach budowy. Jest jednym z największych norweskich skarbów, między innymi z powody znaku „uwaga trolle”. 11 serpentyn w większości zakręcających pod kątem 180 stopni, średnie nachylenie wynoszące 9% i te widoki… Chętni na przejażdżkę muszą zarezerwować sobie wolny czas w kalendarzu między majem a październikiem, bo tylko wtedy droga Trolli jest otwarta.
Trasa Transfogarska, Rumunia
Pora na małe sprostowanie. Wyżej napisałem, że przełęcz Stelvio została uznana przez Top Gear mianem najlepszej trasy na świecie. Jeremy Clarkson zmienił jednak swoje zdanie po przejechaniu Trasy Transfogarskiej. To droga krajowa DN7C w Rumunii, licząca około 150 kilometrów długości. Jest ona drugą pod względem wysokości drogą kołową w Rumunii, lecz zdecydowanie najpiękniejszą. Nie chce wchodzić w polemikę z panem Clarksonem, ponieważ większość jego słów biorę za pewnik. Więc jeśli Jeremy mówi, że coś jest dobre, to takie jest.
North Coast 500, Szkocja
A może szkocka route 66? Szkocja to nie tylko Edynburg, Glasgow, Loch Ness i whisky. To także trasa North Coast 500, jak nazwa wskazuje, licząca 500 mil droga widokowa wiodąca dookoła północnej części Szkocji, zaczynająca się i kończąca w mieście Inverness. Sceneria niczym ze Skyfall lub Harry’ego Pottera (tak wiem, dziwne połączenie skojarzeń).
Oprócz widoków i malowniczego krajobrazu, trasę w 2015 roku zaprojektowano tak, by wiodła przez najważniejsze szkockie ośrodki kultury zlokalizowane na północy. Nic tylko wziąć Caterhama i pokonać tę trasę w trzy dni …
Przełęcz Timmelsjoch, Austria – Włochy
Wracamy do Włoch, zahaczając przy okazji o Austrię. Przełęcz Timmelsjoch położona na wysokości 2509 m n.p.m. łączy austriacką miejscowość Solden z włoską prowincją Bolzano. Masa ciasnych zakrętów, strome skarpy i przepaści, no i blisko na narty. Czego chcieć więcej? Nic tylko jeździć!