Lato smakuje jak soczyste truskawki, Kaktus na patyku i… próbowanie nowych rzeczy! Gdy świeci słońce, jakoś tak bardziej nam się chce. Nie musimy już ukrywać się w swoich zimowych skorupach, a wyjście z domu nie jest okupione setką wątpliwości. Co więc możecie robić w najbliższe miesiące? Podrzucamy kilka propozycji, które mogą być dla Was orzeźwiającą nowością!
1. Puppy yoga
Taaaak, to istnieje i jest najcudowniejszą rzeczą na świecie! Połączenie relaksujących, rozciągających ruchów i słodkich futerek biegających wokół, brzmi jak niebo. Musieliśmy chwilę poczekać, zanim ta puchata aktywność dotarła i do Polski, ale mamy to! Takie zajęcia znajdziecie między innymi w Warszawie, Rudzie Śląskiej i we Wrocławiu.
A poza puppy yogą latem dobrze też po prostu spróbować praktyki w plenerze, bo uwierzcie, taka joga smakuje inaczej! Szum drzew, dotyk trawy, dopływ świeżego powietrza – warunki idealne! W większych miastach na pewno znajdziecie sporo darmowych zajęć, ale możecie też po prostu spakować matę oraz głośnik i skoczyć do pobliskiego parku na własną praktykę – na przykład z kanałem na YouTube’ie Yoga with Adriene.
2. Parostatkiem w piękny rejs
W upały oczywiście najchętniej wskoczylibyśmy do błękitnego morza, ale częściej musimy ratować się tym, co akurat mamy pod ręką. Wynajmijcie więc motorówkę, kajak, rowerek wodny czy SUP’a (czyli Stand Up Paddling) i sprawdźcie, jak Wasze miasto wygląda z wodnej perspektywy.
3. Beach barowe życie
Sezon na beach bary definitywnie należy do naszych ulubionych! Nie tylko można się w nich napić (za) drogiego Aperola, ale i skorzystać z bogatej oferty wydarzeń. Joga na piasku, kino plenerowe, bingo czy koncerty – a to wszystko zazwyczaj za darmo!
4. Jedzenie pod chmurką
Po co kisić się w gorących restauracjach, skoro można z jedzenia uczynić letni experience? Sezon wakacyjny to czas zlotów foodtrucków, festiwali piwa, pikników w winnicach i, naszego faworyta, targów śniadaniowych. Leniwa, lipcowa niedziela wręcz powinna się zacząć od posiłku zjedzonego inaczej niż zwykle. Celebrujmy ten czas! Targi śniadaniowe znajdziecie w wielu miastach w Polsce, między innymi w Warszawie i Wrocławiu.
5. Pilates na reformerach
Ostatnia propozycja to raczej z gatunku tych, które pozwolą na moment schować się przed upałami. Ale czy nie spocić… nie gwarantujemy! Tak czy siak, pilates na maszynach to jeden ze sportowych hitów tego roku i wcale się nie dziwimy. Co prawda do najpopularniejszych miejsc jak warszawska Polka Pilates ciężko się dostać, a zajęcia nie należą do najtańszych (delikatnie mówiąc), to jednak warto spróbować tej aktywności chociaż raz. Poczujecie w ich trakcie naprawdę głęboką pracę mięśni i przy okazji zaliczycie trening jak hollywoodzka gwiazda. A w budżetowej opcji po prostu spróbujcie zwykłego pilatesu na matach, który z pewnością też dostarczy Wam letnich endorfin.