W Polsce jest wielu utalentowanych projektantów, którzy zasługują na to, by ich projekty pokazać szerszej publiczności. Między innymi z tego względu powstała inicjatywa Targów „Klif Design Days”. Sami uczestnicy projektu potwierdzają, że warto brać w nim udział. Tym bardziej, że wszystko odbywa się w wyjątkowym miejscu nad morzem.
Miejsce dla projektanta z pasją
Galeria Klif w Gdyni znajduje się w odległości zaledwie kilometra od plaży w Orłowie. Malownicza okolica to nie wszystko. To, co wyróżnia samą galerię, to niewątpliwy spokój i klimat w niej panujący. Wszystkie czynniki sprawiają, że miejsce daje projektantom przestrzeń do wyrażania siebie. Zwłaszcza, jeśli pragną oni wyróżnić się na tle konkurencji. Galeria organizuje również wydarzenia, warsztaty i wystawy, poprzez które chętnie wspiera młode talenty, organizując im w ten sposób niewątpliwą przestrzeń do rozwoju. O samej galerii chętnie wypowiadają się zarówno projektanci, którzy prezentują w niej swoje projekty już długo, jak i ci, którzy marzą, aby zagościć w niej na dłużej.
Katarzyna Wróblewska to absolwentka Akademii Sztuk Pięknych. Jest czynnie pracującą projektantką akcesoriów i obuwia, która wykłada również na uczelni projektowanie akcesoriów i od lat tworzy markę torebek damskich „Wróblewska”.
– Nie mamy właśnie butiku w Gdyni. Myślimy o tym, ponieważ bardzo nam się tu podoba. Uważam, że jest to fajne miejsce i fajna atmosfera. Wydaje mi się, że jest to właściwe miejsce dla projektanta z pasją. Butiki mamy na tę chwilę w większych miastach w Polsce: Kraków, Poznań, Łódź… – mówi Katarzyna Wróblewska, projektantka.
– W 2019 byłem na pierwszej edycji, która odbywała się w Klifie, bardzo polubiłem Klif, jego klientów. Tutaj panuje spokój, który daje komfort pracy z ludźmi – przychodzi do nas klient, mamy przestrzeń na rozmowę, spędzenie wspólnego czasu i zrobienia fajnych zakupów dzięki temu. To jest istotne. Jak zobaczyłem, że znowu jest kolejna edycja, to zgłosiłem się i zostałem przyjęty – opowiada Kamil Moszczyński, projektant, stylista gwiazd i kostiumograf.
Klif Design Days
Jednym z wydarzeń, które cyklicznie odbywać się będzie w galerii są Targi „Klif Design Days”. Celem projektu jest promocja polskich marek. Wystawcy, którzy zgłoszą swój udział w konkursie i poddają swoje projekty ocenie jury, mogą otrzymać szansę zaprezentowania swojej oferty szerszemu gronu odbiorców. Podczas targów odbywają się też specjalne pokazy mody, które prezentują projekty marek biorących udział w projekcie. Co ważne, laureat nagrody głównej może też przez miesiąc eksponować i sprzedawać swoje projekty w Galerii Klif w Gdyni. To duża szansa dla tych, którzy w projektowaniu widzą cały swój świat.
– Całe moje życie kręci się wokół projektowania i bez wątpienia wszystko co robię, to wielka pasja. Możliwość pokazania swojej twórczości w każdej formie jest dla mnie interesujące. Staramy się po prostu brać udział we wszystkich eventach, wystawach i pokazywać się zarówno w formie takiej komercyjnej, jak również w projektach o randze sztuki czystej, gdzie robimy projekty mniej użytkowe – dodaje Wróblewska.
Mam 2 linie, część projektów z linii Moszczyński Design Atelier – opowiada Kamil Moszczyński, założyciel Moszczyński Design. Suknie ślubne, wieczorowe, kostiumy sceniczne i markę streetwear, frędzle, kwiaty 3D i pióra które kocham – one są magiczne, co z nich nie zrobisz, jak ich nie ułożysz one zawsze robią wrażenie i płyną. Jak są w ruchu, czy na sesji zdjęciowej. Patrzysz na nie i masz ochotę się w nie wtulić – opowiada z pasją – Zapomnieliśmy w tej branży, że ludzie chcą się nami inspirować. A jeśli marka jest uboga w design, to czym mają się inspirować?
Autorki: Angelika Balbuza i Alicja Pruszyńska