Wydaje się, że wszystko w kosmetyce już wykorzystano. Algi, witaminę C, czarny kawior, złoto, tlen. Tymczasem firmy wciąż nas zaskakują.
Jad, który sprawia cuda
Na rynku dużą popularnością cieszą się preparaty, które są bezinwazyjną alternatywą dla botoksu. To kosmetyki z zawartością syntetycznego peptydu o nazwie SYN-AKE, który naśladuje mocno rozkurczający tripeptyd Waglerin 1, wykryty w jadzie żmii świątynnej. Ma on silną zdolność do rozluźnienia skurczy mięśni, dlatego preparaty z jadem żmii są chwalone za wysoką skuteczność – tuż po ich aplikacji można zauważyć efekt natychmiastowego napięcia skóry i liftingu owalu twarzy. Co ważne, stosowanie jadu żmii przeciwdziała również pogłębianiu się istniejących już zmarszczek.
Użądlenie piękna
Silna konkurencją dla jadu żmii jest kolejny składnik chętnie stosowany w kosmetyce, czyli jad pszczeli, nazywany bezigłowym botoksem. Jad pszczeli (apitoksyna) to nic innego, jak wydzielina gruczołu jadowego pszczoły robotnicy albo matki pszczelej. Gdy zetknie się on ze skórą, wzmaga się w niej cyrkulacja krwi, stymulując produkcję kolagenu i elastyny, a dodatkowo przyspieszona zostaje odnowa komórek. Tym samym jad pszczeli skutecznie walczy ze zmarszczkami i pomaga zachować młody wygląd skóry, napinając ją i ujędrniając.
Młodość z gniazda
Jaskółcze gniazdo w kremie? Owszem. To kolejny składnik, który stymuluje procesy komórkowe skóry i neutralizuje wolne rodniki, a dodatkowo działa na nią przeciwzapalnie i regenerująco. Wszystko za sprawą śliny samców jaskółek (salangan zielonawych), która jest wykorzystywana do budowy gniazd. Owa ślina jest bogatym źródłem antyoksydantów, węglowodanów i minerałów. Zawiera też węglowodany, aminokwasy, wapń, magnez, potas i żelazo, a także kwasy tłuszczowe. Efektem stosowania kosmetyków z ptasim gniazdem jest przywrócenie elastyczności i gęstości skóry.
Z głębi ziemi
Węgiel to jeden z modniejszych w ostatnim czasie składników wykorzystywanych w kosmetyce. Dlaczego? To niezwykły składnik o właściwościach absorbujących, który działa jak magnes, przyciągając zanieczyszczenia. Posiada duże właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, dlatego jest polecany szczególnie osobom z cerą tłustą, mieszaną, a zwłaszcza trądzikową. Węgiel doskonale odświeża cerę, rozjaśnia ją, redukuje produkcję sebum, matuje skórę i wygładza ją. Dzięki swoim właściwościom pomaga skutecznie odblokować pory na powierzchni całej skóry, głęboko je oczyścić, a dodatkowo świetnie nawilża.
Ślimak na blizny
Koreańskie firmy kosmetyczne chętnie wykorzystują w swoich produktach śluz ślimaka. Można je z powodzeniem stosować do każdego rodzaju skóry, niezależnie od wieku, jednak śluz ślimaka jest głównie zalecany jako środek na blizny i niedoskonałości – radzi sobie z takimi problemami jak trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty, naczynka, przebarwienia, czy rozstępy. Za właściwości śluzu odpowiada obecna w nim mucyna, która m.in. stymuluje wytwarzanie kolagenu i elastyny. Pod wpływem kosmetyków z mucyną umacniają się właściwości ochronne skóry, widocznie poprawia się jej sprężystość skóry i poziom nawilżenia, a dodatkowo szybciej goją się blizny i zmiany potrądzikowe.