ANYWHERE          TV

Strach bez paniki – jak pobudzić umysł podczas kwarantanny

ADA PIOTROWSKA

strach-bez-paniki

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego lubisz się bać? Intuicyjnie uciekamy lub walczymy z zagrożeniem, wzmagamy swoją czujność kiedy znajdujemy się w sytuacji zagrożenia, a jednak lubimy od czasu do czasu z własnej woli narazić się na nieprzyjemne doznania, na przykład oglądając horror. Być może fani grozy skutecznie oddzielają rzeczywistość od fikcji i tak naprawdę nie boją się tego, co przeżywają, a może chcą doświadczyć strachu, by potem cieszyć się euforycznym uczuciem ulgi. Pewne jest natomiast, że pod wpływem silnego stresu, w tym także strachu, organizm wydziela zarówno kortyzol i adrenalinę, związane z uczuciem lęku, jak i dopaminę i serotoninę, czyli hormony szczęścia. Czujny, dotleniony i wrażliwy na bodźce umysł z pewnością jest tym, czego w ostatnich dniach potrzebujemy, by nie zgnuśnieć w piżamach, a więc przed wami trzy niepokojące lub inspirowane uczuciem niepokoju intagramowe konta, by pobudzić pracę szarych komórek:

@petite.doll – artystka lubująca się w surrealizmie, która postrzega jako sztukę nawet to, w jaki sposób pijesz herbatę. Jednoosobowa kopalnia inspiracji do sesji zdjęciowych – sama zajmuje się bardzo wymagającymi i nieoczywistymi stylizacjami, makijażem i zaopatruje się w dziwaczne dodatki – czy też lepiej w tym przypadku użyć słowa rekwizyty (w swojej kolekcji ma takie perełki jak rzeźba „tongue banana split”, kamery cctv, mini nagrobki, sztuczne serca czy krabie szczypce wielkości ludzkich dłoni). Sprawia wrażenie osoby będącej częścią melancholijnego kultu, który na herbaciane przyjęcia zaprasza potwory spod łóżka. Jej zdjęcia mogłyby z powodzeniem reklamować single Melanie Martinez. 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Heavy load 🏗♥️

Post udostępniony przez Petite surrealist photoartist (@petite.doll)

@miles_art – z niepokoju powstałeś i w niepokój się obrócisz. Miles Johnston zajmuje się malarstwem, rysunkiem i grafiką, po obejrzeniu której nie można spokojnie zasnąć – nie dlatego, że pokazuje obrazoburstwo ani też nie leje się z niej krew. Prace przesycone są natomiast metaforycznym zagubieniem, uwięzieniem, zmęczeniem, bezradnością i przemijaniem. Trochę tak, jakby Salwador Dali podjął się czarno-białego studium najgłębszych ludzkich lęków i nieustępliwie powielał je w swoich szkicach. Traktuje o niestanie umysłu, bezcielesności ciał, patrzeniu bez dostrzegania, dryfowaniu samotnie wśród tłumu, o agonalnym mierzeniu się z największymi niepokojami, zalegającymi w czarnych zakamarkach naszego umysłu.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Empty craving

Post udostępniony przez Miles Johnston (@miles_art)

@visanstefan – krew jest sztuczna, ale nadal czerwona. Do instalacji tego artysty należy podchodzić ostrożnie, bo strach pomyśleć, jakiego finału należy się spodziewać po wrzucanych przez niego filmikach. Przeglądając ten profil z pewnością przynajmniej raz zadaje się sobie pytanie „o co tu chodzi???” i nawet po czasie nie przyzwyczaja się do wykreowanego tam świata, w którym makaron płonie, sztućce miękną, świeczki i mleko przeczą prawom grawitacji, kamienie dostają zastrzyki a żelazka są wyprowadzane na spacer. Na utrzymywanym w kolorach sterylnej bieli, krwistej czerwieni i kruczej czerni profilu gościnnie pojawiają się też dłonie w rękawiczkach, gwoździe, palniki gazowe i wycinane z papieru oczy. Drżącymi rękami otwierasz każdy następny post, w którym z kolei chirurgicznie precyzyjne dłonie szykują kolejne chore przedstawienie. 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled.

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled.

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled.

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled.

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled.

Post udostępniony przez @ visanstefan

Wyświetl ten post na Instagramie.

Untitled

Post udostępniony przez @ visanstefan

Miłego oglądania i napawania niepokojem, pamiętajcie tylko o jednym – co by się nie działo, nie panikujcie!

Share this post

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

PROPONOWANE