Makijaż dzienny to ten rodzaj mejkapu, który wykonujesz najczęściej. Obostrzenia związane z wirusem wkrótce zostaną całkowicie zniesione, więc może warto zacząć malować się w nowym stylu? Są pewne zasady, które warto znać i dzięki którym twoi bliscy od razu zauważą korzystną różnicę w twoim codziennym wyglądzie.
Pierwsza zasada makijażu dziennego mówi, aby… unikać czerni. Czarny tusz do rzęs? Czarny eyeliner? Czarna kredka? Tak tak, wiem, że to twoi najlepsi przyjaciele. Jednak czarny kolor w makijażu dziennym zazwyczaj okazuje się zbyt intensywny. Ta zasada nie dotyczy oczywiście kobiet o wyrazistych rysach, ciemnej oprawie twarzy i czarnych włosach. U większości typów urody czarny kolor powinien być jednak zastąpiony brązem, gdyż jest bliższy naturalnej słowiańskiej karnacji. Dotyczy to większości blondynek i szatynek. Czarny tusz do rzęs powinno się zastąpić brązowym i tak samo postąpić z kreską na powiece. Jesteś uzależniona od idealnej jaskółki? Spróbuj coś zmienić i zamiast niej nałożyć ciemnobrązową lub użyć konturówki w podobnym kolorze.
Wybieraj raczej delikatne kolory pomadek, błyszczyki, które dodadzą świeżości i lekkości. Pamiętaj, że to szybki sposób na zwrócenie uwagi w dziennym makijażu. Kolor pomadki zawsze powinien być dobrany do stroju, najlepiej w podobnym odcieniu jak róż do policzków, a jednocześnie podkreślać kolor tęczówki oka.
W makijażu dziennym zamiast klasycznego konturowania zastosuj technikę drapingu, czyli konturowanie różem. Bronzery często okazują się za mocnym produktem na dzień, a gdy w ich miejsce nałożysz róż twoje rysy wydadzą się delikatniejsze, bardziej młodzieńcze. Wybieraj produkty o lekko satynowym lub brokatowym wykończeniu, aby uzyskać efekt świeżości.
Cienie również mogą być błyszczące, ale pamiętaj o kolorach cielistych, kolorach ziemi, unikaj intensywnych barw. Oczywiście każdy makijaż dzienny jest indywidualny, można czasem zaszaleć, być kreatywnym i eksperymentować. Do tego świetnie nadadzą się wszelkiego rodzaju pigmenty, szczególnie te holograficzne, które mienią się na różne kolory. W tym wypadku wystarczy, że nałożysz jeden pigment (nawet palcem) na powiekę, a oko rozbłyśnie kilkoma kolorami na raz. Taki makijaż będzie trwalszy, jeśli uprzednio nałożysz klej do cieni.
Rozświetlacz to produkt must have w makijażu dziennym. Cały look powinien być lekki, świeży. Ciemne lub jaskrawe barwy lepiej zarezerwować na wieczór, a w ciągu dnia stosować odcienie zbliżone do tonacji skóry. Celem dziennego makijażu nie jest przerysowanie twarzy lub wykonanie rzucającego się w oczy mejkapu, ale podkreślenie naturalnego piękna kobiety. Twój „dzienniak” jest idealny dopiero wtedy, gdy go nie widać. Atuty urody powinny być subtelnie podkreślone, a niedoskonałości umiejętnie zatuszowane.
***
Kasia Wrona – wizażystka, wykładowca makijażu oraz autorka bloga Make-up Manufacture. Absolwentka wielu prestiżowych szkół w Polsce i Los Angeles. Pracuje przy pokazach mody, sesjach zdjęciowych i na planach, ale kreuje także makijaże klientów indywidualnych. Jej prace znajdziecie w magazynach, reklamach, telewizji. Na co dzień wykłada w krakowskiej szkole. Po godzinach uwielbia czytać, a także pisać o makijażu i trendach.
