Wybór podkładów na rynku jest bardzo szeroki, warto więc… być wybredną. Dobieraj je zawsze według rodzaju i potrzeb twojej skóry, ale bierz pod uwagę również cenę, czy ekologiczność opakowania. Producenci wciąż zaskakują najnowszymi rozwiązaniami starając się sprostać życzeniom klientów, warto to wykorzystać.
Podczas zakupu podkładu weź pod uwagę przede wszystkim to, czego potrzebuje twoja skóra. Jeśli nie występują widoczne niedoskonałości, utrzymuj ją tak naturalną jak to tylko możliwe. Nie stosuj ciężkich podkładów, ani korektorów, a w zamian zainwestuj w lekki krem korygujący lub puder, który wyrówna koloryt. Dopiero na specjalne wyjście wykorzystuj kosmetyki kryjące.
Jedną z najważniejszych spraw podczas zakupów jest to, aby zawsze sprawdzać kolor produktu w świetle dziennym i nigdy na ręce – zawsze nieco poniżej policzka, na styku żuchwy i szyi. Typ urody większości Polek można opisać jako słowiański – zazwyczaj jest to jasna skóra z dominującym żółtym lub beżowym pigmentem. Nigdy nie testuj podkładów na dłoni czy przegubie, nie ma to najmniejszego sensu, ponieważ skóra jest tam w innym kolorze niż na twarzy. Najlepiej iść do sklepu bez makijażu i nałożyć odrobinę zdezynfekowanego produktu na styku żuchwy i szyi lub na obojczyk.
Podczas koleżeńskich rozmów często ktoś poleca ci produkt w kolorze, który sam zakupił. Wybierasz się więc do drogerii poszukując tego samego odcienia, bo znajoma ma bardzo podobną karnację. Po nałożeniu okazuje się jednak, że produkt wygląda źle i jest dużo za ciemny. Dzieje się tak, ponieważ wasze pH skóry może nieco się różnić, a podkład utlenia się (czyli ciemnieje) także w zależności od poziomu pH skóry. W tym przypadku jesteś więc zdana tylko na siebie i swoją wiedzę. Warto wiedzieć, że jeśli pod makijaż nakładasz emulsję przeciwsłoneczną, podkład również będzie ciemniejszy niż zwykle. Filtry powodują, że pigment szybciej się utlenia.
Unikaj podkładów, które mają w sobie dużo czerwieni i różu, bo to sprawi, że twoja skóra po nałożeniu go będzie miała pomarańczowy odcień. Skóra wygląda bardzo źle w podkładach, które są za ciemne – po prostu dodają lat. Każdy element makijażu powinien być lekki, jasny i rozświetlony, również podkład, więc jeśli masz do wyboru nieco jaśniejszy i ciemniejszy kosmetyk – zawsze wybierz jaśniejszy.
Nie zapominaj, że czas też ma znaczenie – poziom pH skóry jest kwestią bardzo indywidualną. To on sprawia, że ten sam puder u każdej kobiety może wyglądać inaczej. Podkład nałożony na twarz już po kilku minutach ciemnieje – czyli utlenia się, również pod wpływem pH twojej skóry. Podobnie jest z pudrami, różami, pomadkami… Testując produkt na skórze, pozwól mu pozostać na niej przynajmniej pół godziny, dopiero wtedy zobaczysz, jaki naprawdę ma kolor.
***
Kasia Wrona – wizażystka, wykładowca makijażu oraz autorka bloga Make-up Manufacture. Absolwentka wielu prestiżowych szkół w Polsce i Los Angeles. Pracuje przy pokazach mody, sesjach zdjęciowych i na planach, ale kreuje także makijaże klientów indywidualnych. Jej prace znajdziecie w magazynach, reklamach, telewizji. Na co dzień wykłada w krakowskiej szkole. Po godzinach uwielbia czytać, a także pisać o makijażu i trendach.