ANYWHERE          TV

Jak znaleźć czas na twórczość?

zebrowska

„Jak mogę myśleć o twórczości i czasie dla siebie, gdy trzeba zająć się dziećmi, domem, prowadzić życie zawodowe, a do tego moja przyszłość jest niepewna i zdrowie zagrożone? Czy rzeczywiście moja pisanina (malowanie, wykonywanie kolaży) jest w tym trudnym czasie ważna? Może powinnam dać sobie spokój z tak trywialnymi czynnościami i zająć się czymś, co daje wymierne efekty?”

 

Jeśli pojawiają się takie myśli w Twojej głowie, a jednocześnie masz przemożne pragnienie twórczości, które wciąż do Ciebie wraca, pozostajesz w stanie konfliktu wewnętrznego. Prędzej czy później konflikt ten oraz poczucie niespełnienia będą skutkować nieprzyjemnymi emocjami. A te, nawet jeśli nie będą do końca uświadomione, wpłyną na Twoją jakość życia.

Jak zatem znaleźć jednak czas na twórczość nawet w dzisiejszej, wymagającej rzeczywistości? Jak zorganizować sobie życie, by jednym z jego ważnych elementów było pielęgnowanie kreatywności?

 
Reklama

W jednej z dyskusji w grupie Pisarskie Olśnienia rozważaliśmy, jak pogodzić bycie matką, żoną i artystką. Okazało się, że dylemat, który powyżej naświetliłam, nie jest obcy pisarkom-członkiniom tej grupy. Wszystkie jednak zgodnie przyznały, że pisanie daje im ogromne poczucie szczęścia, którego nie zastąpią inne aktywności życiowe. Że czynność stwarzania nowych światów i zapraszanie do tych światów czytelników daje im siłę do wypełniania innych ról społecznych. Trudno byłoby im żyć bez pisania.

Co robią, by znaleźć czas na pisanie? Oto kilka praktycznych porad. Każda z nich została przetestowana – działają!

  • Wyznacz stałą porę na twórczość. Niech to będzie nawet piętnaście minut, lecz wpisanie „na sztywno” do kalendarza. Jeśli w ciągu kwadransa nic nie napiszesz, nie szkodzi. Samo myślenie o projekcie w tym czasie popycha proces twórczy do przodu.
  • Utknęłaś w miejscu z projektem? Wyjdź na spacer lub weź prysznic. Obie te czynności sprzyjają wenie. Pamiętaj, by zapisać pomysły od razu po przyjściu do domu lub po kąpieli.
  • Powiedz rodzinie, że tworzysz. Taki „coming out”, choć niełatwy, dużo zmienia. Nie trzymaj w tajemnicy faktu, że jesteś artystką. Jeśli przyznasz to przed bliskimi, wzrośnie szacunek do tego zajęcia również w Twoich oczach.
  • Zrób sobie kartę nawyków – w swoim kalendarzu, w notesie. Zaznacz dni i godziny, w których będziesz tworzyć. Następnie koloruj/przyklejaj naklejki każdego dnia, w którym wypełniłaś tę obietnicę daną samą sobie.
  • Jeśli narzuciłaś sobie zbyt wymagające tempo, po miesiącu dostosuj je do swojego trybu życia. Twórczość ma być dla Ciebie przyjemnością, a nie kolejnym obowiązkiem.

No dobrze, co zatem możesz teraz zrobić? Jako wielbicielka eksperymentów i nauki przez doświadczanie, proponuję Ci przetestować te rady i na zasadzie prób i błędów zdecydować, który sposób na znalezienie czasu na twórczość jest Ci najbliższy. Możliwe, że poprzez doświadczanie dojdziesz do własnego patentu na systematyczne spotkania z samą sobą w twórczości. Bo fajnie jest być blisko siebie i swoich pragnień, prawda?

 

Autorka: Małgorzata Żebrowska

 

Share this post

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

PROPONOWANE