Twój ulubiony rytuał (czynność, którą powtarzasz każdego dnia)?
Roślinny obchód, czyli podlewanie roślin domowych i sprawdzanie, czy mają nowe listki.
Kiedy ostatni raz robiłaś coś po raz pierwszy (i co to było?)
Jakiś miesiąc temu myłam z chłopakiem rower w myjni samochodowej. Nie mamy doświadczenia z myjniami, bo nigdy nie mieliśmy samochodu, i czuliśmy się trochę jak na obcym terytorium, ale poszło gładko.
Gdybyś mogła wybrać dla siebie supermoc, to jaką byś wybrała?
Moc wlewania rozumu do głowy.
Czego na świecie powinno być mniej?
Głupoty.
Czego na świecie powinno być więcej?
Empatii.
Piosenka, która mogłaby być hymnem kobiecości?
Nie potrafię zdefiniować „kobiecości” (dla mnie to zupełnie abstrakcyjna koncepcja), więc tym bardziej nie wiem, co mogłoby być jej hymnem. Niech każdy sobie ma swój własny hymn albo – jak bohaterka serialu „Ally McBeal” – piosenkę przewodnią. Moją chyba mogłoby być „Have a Nice Day” Bon Jovi, szczególnie fragment „I ain’t gonna do what I don’t want to, I’m gonna live my life”
Gdyby świat mógł mieć prezydentkę, kto która kobieta powinna objąć to stanowisko?
Myślę, że nasze posłanki z Partii Razem dobrze by sobie poradziły na tym stanowisku, bo są mądre, empatyczne i zawsze stają po stronie słabszych, pokrzywdzonych i wykluczonych.
Jaki hasztag powinien podbić Instagram?
Oczywiście #zdrugiejszafy, czyli hasztag stworzony wspólnie z moimi obserwatorkami do promowania ubrań i dodatków z drugiej ręki.
Jaką radę udzieliłabyś szesnastoletniej sobie?
W liceum wybierz profil z rozszerzonym francuskim. I tak pójdziesz na anglistykę, ale przynajmniej będziesz nieźle znała drugi język. I nie skub brwi!
Od której kobiety otrzymałaś najważniejszą lekcję/radę (i jaka to była lekcja)?
Pamiętam, jak wybierałam się na rajd harcerski i zastanawiałam się, czy brać zapasową parę butów. Mama mi doradziła, żebym nie brała, bo będę miała za ciężki plecak. Na rajdzie przez 2 dni lało i musiałam chodzić w mokrych butach, wyłożonych foliówkami, żeby skarpety mi nie przemokły. To mnie nauczyło, że mama nie zawsze ma rację.
A poważnie, to najbardziej cieszę się, że w naprawdę ważnych sprawach nie słuchałam niczyich rad i robiłam wszystko po swojemu, bo dzięki temu moje życie jest takie, jak chciałam, a nie takie, jak chcieliby inni.
Opowiedz nam swój ostatni sen
O nie, nienawidzę, kiedy ludzie opowiadają mi swoje sny, więc ja też Wam tego nie zrobię.
Joanna – wielbicielka roślin doniczkowych, ubrań z drugiej ręki, a przede wszystkim świętego spokoju. Prowadzi na Instagramie profil @szafasztywniary, na którym czasem poleci fajny serial, czasem domowy kompot, a czasem papier toaletowy z makulatury.
IG: @szafasztywniary
BLOG: szafasztywniary.blogspot.com
Grafika: Magda Bremer |@magdabremerposters/
