Met Gala bez wątpienia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie mody, a na czerwonym dywanie co roku pojawiają się gwiazdy w najbardziej ekstrawaganckich i niezwykłych kreacjach stworzonych specjalnie na tę okazję przez największych projektantów. Pierwsza Met Gala odbyła się w 1948 roku i był to jeden z charytatywnych obiadów, które organizowano dla elity w celu zebrania funduszy. Metropolitan Museum of Art (zwane w skrócie Met) właśnie otworzyło Instytut Kostiumów poświęcony historii mody i w ten sposób chciało zebrać środki na jego działalność. Met Gala była pierwszym wydarzeniem otwierającym czołową wystawę w Instytucie. Wstęp był otwarty dla każdego kto zapłacił 50 dolarów – cena także zakładała możliwość wypożyczenia sukni ze zbiorów. Wszystko zmieniło się w 1971 roku, kiedy redaktorka naczelna magazynu “Vogue” Diana Vreeland została specjalną konsultantką Instytutu Kostiumów i zajęła się organizacją wydarzenia, które zmieniło swój charakter z ogólnodostępnego na ekskluzywne i elitarne. Właśnie wtedy została wprowadzona zasada, że strój gości powinien być dopasowany do tematu przewodniego wystawy Instytutu. Od 1995 roku pieczę nad galą sprawuje aktualna redaktorka naczelna “Vogue” Anna Wintour. Od niej zależy kto trafi na listę gości wydarzenia ci, którzy takiego zaproszenia nie otrzymali, a chcą być obecni muszą zapłacić 30 tysięcy dolarów za wstęp i liczyć się z limitowaną liczbą miejsc, gdyż na imprezie może uczestniczyć 700 osób.
Zazwyczaj gala odbywa się w pierwszy poniedziałek maja, jednakże w tym roku, ze względu na pandemiczne obostrzenia została przełożona na wrzesień. Tematem tegorocznej gali była amerykańska niezależność – od wyrazistych akcentów czerpiących z historii USA, przez projekty malowane w dwukolorowe pasy i obsypane gwiazdkami, po wplecione w tkaniny dyskretne nawiązania do symboli Stanów Zjednoczonych. Wydarzenie prowadzili piosenkarka Billie Elish, aktor Timothee Chalamet, poetka Amanda Gorman oraz tenisistka Naomi Osaka.
Kreacje jak co roku były zachwycające, ale nie wszystkie gwiazdy zastosowały się do tematu przewodniego, czyli “american style”. Timothee Chalamet zdecydował się na biały, jedwabny garnitur z czarnymi klapami, a stylizację dopełniały sneakersy. Kim Kardiashian, która zawsze błyszczała na Met Gali również zdecydowała się na nietypowy strój, gdyż jej stylizacja była bardzo mroczna – pojawiła się w czarnej sukni od Balenciaga, czarnych rajstopach i szpilkach, a jej twarz była pokryta czarną tkaniną. Projekt kreacji wyszedł częściowo spod rąk męża Kim – Kanyego Westa, który współpracował z dyrektorem kreatywnym marki Balenciaga Demną Gvasalią przy spektaklach promujących nową płytę “Donda”. Wielu odbiera tą stylizację jako subtelny sygnał, że małżonkowie wrócili do siebie po kilku miesiącach separacji. Równie kontrowersyjną suknię miała na sobie polityczka Alexandria Ocasio-Cortez, na której widniał napis “Tax the Rich” czyli “Opodatkujcie bogatych”. Stało się to tematem dyskusji czy kongresmence wypada pojawiać się publicznie w tak kontrowersyjnych strojach, z drugiej strony chwalono, że aktywnie działająca polityczna wchodzi w środowiska, gdzie polityka normalnie nie występuje w ciekawy i głośny sposób manifestuje swoje zdanie, aby zwrócić uwagę na ważne społeczne problemy. Wiele innych gwiazd zdecydowało się na bardzo zachowawcze i ładne kreacje, m.in. Gigi Hadid, Kristen Stewart, Ania Rubik lub Lilli Reinhart, które wyglądały przepięknie, ale w żaden sposób nie nawiązywały do amerykańskiej niezależności. Kompletnie niezrozumiałą kreację miała na sobie Rihanna, która nałożyła płaszcz Balenciaga, a towarzyszył jej ASAP Rocky w podobnym, patchworkowym płaszczo-kocu. Odbiorcy są podzieleni – wielu uważa, że para wyglądała niesamowicie, ale są też ci, którzy nie widzą w tych kreacjach amerykańskiego stylu tylko dwójkę ludzi owiniętych kocami.
Kreacje, które zdecydowanie zapadają w pamięć i kojarzą się z amerykańskim stylem to m.in. stylizacja Jennifer Lopez, która kolejny raz udowodniła, że jest ikoną mody. Zdecydowała się na kostium w stylu amerykańskiego westernu – charakterystyczny kowbojski kapelusz oraz suknia z długim trenem w kawowym odcieniu świetnie dopełniała bogata biżuteria. W pamięć również zapadała Billie Elish, która swoją suknią oraz fryzurą nawiązywała do ikony amerykańskiego kina oraz mody – Marilyn Monroe. Amanda Gorman pojawiła się w chabrowej, błyszczącej sukni od Very Wang, a głowę zdobił jej błyszczący laur – poetka zaznaczyła, że chciała w ten sposób upodobnić się do Statui Wolności. Debbie Harry z kolei zdecydowała się na szeroką biało-czerwoną suknię i kurtkę jeansową, co upodobniło ją do amerykańskiej flagi. Pharrel Williams i Helen Lesichanh zaprezentowali się w podobnych outfitach w kowbojskim stylu w pięknym, głębokim odcieniu granatu. Emily Blunt zaprezentowała śliczną suknię obsypaną gwiazdkami, czym nawiązywała do gwiazd znajdujących się na amerykańskiej fladze. Jedną z najpiękniejszych kreacji, która w nietypowy sposób nawiązywał do motywu przewodniego miała Nikki de Jager, znana w sieci jako Nikkie Tutorials. Jej strój był hołdem dla Marshy P. Johnson, której śmierć zapoczątkowała zamieszki na Stonewall – niezwykle ważne wydarzenie dla społeczności LGBTQ w Stanach Zjednoczonych. Był to piękny sposób uczczenia pamięci i wsparcia swojej społeczności.
Gala była wyjątkowa, także ze względu na odbywające się przed nią protesty Black Lives Matter. Protestujący chcieli zwrócić uwagę gwiazd, jednak nowojorska policja zareagowała szybciej i zatrzymała część aktywistów. Aktorka India Moore jest jedną z niewielu celebrytek, która tamtej nocy zwróciła uwagę na demonstrujących i poruszyła ten fakt na swoim Instagramie. Podkreśliła, że jest to prawdopodobnie jej ostatnia gala, ponieważ widok aresztowanych protestujących skłonił ją do wielu przemyśleń na temat Met Gali. Wielka szkoda, że na czerwonym dywanie gwiazdy swoimi kreacjami podejmowały tematy polityczne, ale nie miały odwagi, nagłośnić problemu, które w pewnym sensie reprezentują.
Met Gala to święto mody – ekstrawaganckich kostiumów, przepychu i zaskoczeń, jednak w tym całym blichtrze zapomina się o pierwotnym celu tego wydarzenia – w celu zebrania pieniędzy na działalność muzeum. Z wydarzenia, które wspiera rozwój kultury, stworzono wielki wybieg mody, gdzie gwiazdy prześcigają się w tym, kto lepiej wygląda nie biorąc pod uwagę motywu przewodniego gali. Jednego nie można Met Gali odmówić – jest to spektakularne wydarzenie dla wszystkich miłośników świata mody, którzy mogą czerpać z niego inspirację.
autorka: Aleksandra Trendak