Związek z samą sobą jest najważniejszym związkiem w życiu, jaki tworzymy. Tak wiele z nas często unika samotności, uznajemy to za objaw narcyzmu. Nie chodzi tu jednak o nadmierne koncentrowanie się na sobie, ale o zdrową relację z samą sobą. Zdrową, czyli właściwie jaką?
Czym jest dla Ciebie samotność? Co tak naprawdę czujesz będąc sama ze sobą? Cieszysz się na ten czas, bo wiesz, że potrzebujesz go, aby się zregenerować i naładować baterie, czy może wręcz przeciwnie? Może samotność kojarzy Ci się z nudą i strachem? Może zwyczajnie nie masz na nią czasu?
We współczesnym świecie tracimy zainteresowanie byciem sam na sam ze sobą. Problemem staje się niewygodna cisza i milczenie. Czujemy się dziwnie, gdy nie dostarczamy sobie żadnych bodźców. Zagłuszamy ciszę głośną muzyką, dźwiękiem radia i telewizora. Zagłuszamy ją także bezmyślnym surfowaniem w Internecie, ciągłymi spotkaniami z innymi ludźmi. Każda opcja jest dobra, byle tylko nie usłyszeć komunikatu płynącego z wnętrza: zatrzymaj się. Nieustanne wypełnianie życia czymś lub kimś to nowoczesny sposób na udźwignięcie ciężaru swojej osoby. Przyjemna samotność to w dzisiejszym świecie trudna umiejętność.
„Ci, którzy nienawidzą samotności, jedynie nienawidzą siebie.”
– anonim
To, w jaki sposób radzimy sobie z samotnością wiele o nas mówi. Jeśli czas spędzony w samotności jest dla nas nie do zniesienia, zakładamy maski. Odrzucamy swoją autentyczność, robimy wszystko, by uniknąć tego, co wywołuje niepokój, czyli cisza. Samotności nie lubią te osoby, które nie lubią siebie. Odzwierciedla to głęboki konflikt wewnętrzny, który odrzucamy za wszelką cenę. Kiedy samotność staje się niewygodna, pojawia się komunikat błagający o wysłuchanie. Ale my biegniemy dalej.
Zgadzasz się, że to wstyd pójść samej do kina? Boisz się, że znajomi pomyślą, że jesteś samotna? Spróbuj odrzucić szum zewnętrznego świata i zanurkuj w siebie. Odkryj skarby, jakie w sobie skrywasz. Często wchodzimy w relacje z innymi ludźmi z lęku przed samotnością. W końcu każda z nas pragnie akceptacji, miłości i poczucia bezpieczeństwa. Warto mieć świadomość, że drugi człowiek nie jest po to, aby wypełniać naszą wewnętrzną pustkę. Same musimy ją wypełnić, na szczęście mamy do tego moc.
„To Ty jesteś centrum Twojego wszechświata. Twoja wartość nie jest uzależniona od mężczyzny, pracy czy czegokolwiek innego. W Tobie jest wszystko.”
– Agnieszka Maciąg
Zdolność do czerpania radości z samotności jest oznaką dojrzałości emocjonalnej. Nie mam tu na myśli alienowania się, ale poświęcenie sobie samej chociaż kilka minut dziennie. Wybór czasu w pojedynkę jest odpowiedzią na wszechobecny pęd życia. Skoro on nie chce zwolnić, my musimy zrobić to same. Nie jesteśmy robotami, także potrzebujemy odpoczynku i regeneracji. Potrzebujemy też wsłuchać się we własne potrzeby. Związek z samą sobą to podstawa naszego zdrowia psychicznego i fizycznego, relacji z innymi ludźmi, a także jakości naszego życia. To najbardziej intymny związek, jaki kiedykolwiek istniał. Możemy realnie zajrzeć tak naprawdę tylko do swojego wnętrza. Bez masek, bez udawania…
Korzyści płynące z czasu poświęcanego samej dla siebie:
- Chwile samotności zapewniają regenerację i poczucie wewnętrznego spokoju, bez czego ciężko funkcjonować w świecie pełnym wyzwań.
- Dzięki samotności pokochasz siebie bezwarunkowo. Pozwolisz sobie na wybaczenie błędów z przeszłości, zaakceptujesz swoje wady i słabości. Obdarzysz się większą czułością i wyrozumiałością. W końcu każdy ma prawo popełniać błędy, są one najlepszymi nauczycielami życia.
- Samotność sprzyja kreatywności, zwiększa produktywność. Większość dzieł artystycznych powstawało właśnie w samotności. Także piosenki, których najczęściej słuchasz.
- Chwile sam na sam ze sobą budują siłę psychiczną, pomagają lepiej uporać się z problemami, dzięki zajrzeniu w głąb siebie.
- Nie poznasz siebie, jeśli nie będziesz spędzała czasu sam na sam. To jedyna droga to przyjaźni z samą sobą, odkrycia swoich pragnień i wartości.
Nauka bycia samej ze sobą nie jest prosta. Tak jak wszystko, wymaga czasu i zaangażowania. Jest to jednak jedna z ważniejszych lekcji w naszym życiu. Chwilka dla siebie nie oznacza nicnierobienia, wręcz przeciwnie – to najbardziej produktywnie spędzony czas. Odosobnienie daje nam okazję do uporządkowania swojego monologu wewnętrznego – naszych uczuć i myśli. Ze związku z samą sobą rodzi się też zdrowa relacja z drugim człowiekiem. Umiejętność wsłuchania się w siebie to podstawa wszystkiego. W pracy zawieramy wiele umów, ale czy kiedykolwiek podpisujemy ją ze sobą, że zadbamy o siebie jak najlepiej? Kiedy ostatni raz zapytałaś się siebie, jak się dziś czujesz? Na co masz ochotę? Czego potrzebujesz w tej chwili? Właśnie na tej podstawie stwórz magiczną chwilę dla siebie. Kąpiel w olejku lawendowym, 15 minut na czytanie wartościowej książki, zbieranie jesiennych liści z radością dziecka, wybranie się na wystawę sztuki, na którą nie miał ochoty Twój partner. Tylko, a raczej aż tyle. Spędź ten czas z maksymalną uważnością. Bądź obecna w sobie tu i teraz. Celebruj najważniejszą osobę w swoim życiu. Dbaj o nią tak, jak dbasz o swoich bliskich.
