Kreskówkowy PRL – recenzja “Bowiego w Warszawie”

Katarzyna Paczóska
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
“Bowie w Warszawie”, fot. Natalia Kabanow

W 1973 roku Bowie przesiada się w Warszawie na trasie do Berlina. Ze względu na opóźnienie pociągu postanawia przejść się po uroczej stolicy, a później nagrać o niej kawałek. Kilkadziesiąt lat później, Dorota Masłowska pisze sztukę o Bowiem w Warszawie, jednak Bowie jest kroplą w morzu barwnych opowieści o smutno-komunistycznej rzeczywistości, okrawającej ówcześnie Polskę.

Marcin Liber, odpowiedzialny za reżyserię wraz z Dorotą Masłowską tworzą zgraną parę. Historie, prezentowane na scenie są niczym sceny z teledysku, który nie zatrzymuje się po 3 minutach, a 3 godzinach. Pisarka zdążyła nas już przyzwyczaić do swojego języka, co nie znaczy, że spektakle na podstawie jej scenariuszy są spodziewane. Masłowska w teatrze to uczta dla wizualna, ale nie dajcie się zwieść obrazowi, bo pisarka ma do przekazania wiele.

“Bowie w Warszawie” rozpoczyna się od podróży pociągiem. Pojawia się muzyk, ubrany na złoto ze złotą siateczką na twarzy, uniemożliwiającą rozpoznanie aktora za strojem. Zaczyna opowiadać historie, które chwilę później pojawiają się wraz z aktorami i aktorkami na scenie Teatru Studio. Bowie przemawia językiem rzeczywistym, w przeciwieństwie do tego, który został wymyślony na potrzeby utworu “Warszawa” z płyty “Low”. Tym razem, jesteśmy go w stanie zrozumieć. Tylko czy opowieści z krótkiego spaceru mogą przedstawiać prawdziwy obraz stolicy?

Bądźmy szczerzy, chodź komunizm pod pewnymi względami był zacną ideą, Polskę pozostawił szarą, brudną i z pustymi półkami. Taki obraz, okryty smutkiem, grozą i betonozą ujrzał muzyk (polecam przesłuchanie “Warszawy”, stojąc pod Pałacem Kultury i Nauki, obraz wraz z dźwiękiem scalają się niemal idealnie). Jednak, wracając do teatru – zdecydowanie nie jest on bezbarwny, tryska kolorami. Mogłoby się wydawać, że to od naszego Pana Narratora (Bowiego) bije cała energia. Nic bardziej mylnego.

W spektaklu poznajemy Wojciecha Krętka, milicjanta, którego głównym celem w życiu pozostaje odnalezienie dusiciela, sławnego na całą Warszawę. Wojciech wskakuje czasami na scenę, jakby wyskakiwał zza winkla przy warszawskim Placu Defilad i rozpoczyna swój wywód i przesłuchania.

Masłowska przepełnia sztukę kobietami i to one wypowiadają swój niesłyszany przez nikogo innego głos. Przeżywają perypetie pełne zazdrości, miłości, znudzenia i tak, jak szarość spowija Warszawę, tak niewiedza ich umysły (nie mam na myśli tu inteligencji czy braku mądrości). Przesiąknięte one są swoimi czasami, w którym nauka nie była stawiana na pierwszym miejscu. Podobnie zresztą jak dzisiaj w szkołach programy nauczania stają się coraz mniej wymagające, edukacji seksualnej brak, co najwyżej, wychowanie do życia w rodzinie. Główna bohaterka, 20-letnia dziewczyna sprzeciwia się systemowi 2+1, 2+2 itp. Nie chce męża, dzieci. Nie chce, aby mówiono jej jak ma żyć i to jej historie poznajemy.

“Bowie w Warszawie”, fot. Natalia Kabanow

Na scenie widzimy wiele strojów – ludowe, dżinsowe, lateksowe, można stwierdzić, że bogato tu u nas w Polsce. Co więcej, do spektaklu zaproszono zespół Błoto, który wniósł wiele kontrolowanego chaosu, brzmień głośnych i jazzowego groove’u. Śpiewał niejaki (nie sprawdzałam obsady przed spektaklem) Bowie, donośnym i dźwięcznym głosem, który długo później pozostał w mojej głowie. Po zakończeniu spektaklu, Bowie zdjął maskę i moim oczom ukazał się nie kto inny jak Bartosz Porczyk. Po raz pierwszy słyszałam, jak ten Pan śpiewa i mam nadzieję, że nie ostatni. Fenomenalny występ aktora, który od początku został ukiszony pod złotym lateksem.

Wiele więcej można napisać o “Bowiem w Warszawie”, ale po co pisać, jak lepiej zobaczyć.

“Bowie w Warszawie”, fot. Natalia Kabanow

Reklama

Praca ze mną to test wytrzymałości | Dominika Żak

Ewa Wądołowska jest już dobrze znana na naszej platformie, a dziś rusza z nowym programem #PsychologNaDiecie! Czekają na Was inspirujące rozmowy z topowymi ekspertami z różnych branż – pełne motywacji, wsparcia i energii do działania. W pierwszym odcinku gościmy Dominikę Żak – specjalistkę od budowania marki i sprzedaży online, która od 19 lat działa w e-commerce. To założycielka DeeZee i ekspertka w tworzeniu skutecznych strategii na Instagramie. Nie możecie tego przegapić!

Wyrzucili mnie ze szkoły aktorskiej! | Bogusława Schubert

O teatrze, o sztuce pięknego życia i intrygujących historiach porozmawiamy dzisiaj z Bogusławą Schubert – aktorką filmową, serialową i radiową! Porozmawiamy dzisiaj o monodramacie „Voyage, voyage. Cytrynowa podróż”. Spotkanie prowadzi Julia Trojanowska.

Irytuje mnie nieodpowiedzialna twórczość | Jaga Hupało

Mistrzyni fryzur – Jaga Hupało odwiedziła nas w programie #TheCultureOfBeauty. Rafaelowi Griegerowi opowie o swoim fachu, dzięki któremu zmienia rzeczywistość swoich klientów i spełnia ich marzenia. O jej unikalnym talencie do tworzenia fryzur możecie wysłuchać u nas #anywhereTV.

Śmierć przypomina Ci o Twoim życiu | Bartłomiej Kotschedoff

#PoMojemu to debiutancki program Patryka Szwichtenberga, w którym szczerze rozmawia z ludźmi, których historie inspirują do zmiany. Jego pierwszym gościem jest Bartek Kotschedoff – polski aktor filmowy, telewizyjny oraz scenarzysta. Znany między innymi z takich produkcji jak : Atak Paniki, Odwilż, Gra z Cieniem, Stulecie Winnych. Jakie idee przekaże nam nasz gość?

Miss Podlasia walczą z hejtem! | Maria Czerepko i Sylwia Berus

Dziś w naszym studio są Sylwia Berus i Maria Czerepko – uczestniczki konkursu Miss Polonia Województwa Podlaskiego. Dziewczyny odwiedziły nasze studio, aby opowiedzieć nam o kampanii społecznej, którą promują – „HEJT OFF – WŁĄCZ EMPATIĘ”. Jak poradzić sobie ze zjawiskiem hejtu? Jak cienka jest granica wyrażania własnego zdania?

Jestem milionerką! | Nicole Sochacki-Wójcicka | Mama Ginekolog

Ula Grabowska zaprosiła dzisiaj do nas Nicole Sochacki-Wójcicką, którą na pewno znacie jako Mamę Ginekolog. Dzisiaj porozmawiamy o tym jak to jest być influencerem, ale w branży medycznej. Dlaczego zechciała szerzyć swoją wiedzę i jakie projekty zdecydowała się zrealizować? Czy jako influencerka przyjmuje współprace od innych firm, czy stawia na swoją specjalizację, a Internet jest tylko dodatkiem?