Kim się inspirować? 5 współczesnych ikon stylu

emma-watson-2

Czy we współczesnym ruchomym i dynamicznym świcie można w ogóle mówić o ikonach? Przecież, żeby zasłużyć na to miano potrzeba przede wszystkim czasu. Ikona to osoba warta naśladowania. Taka, która nie podąża bezwiednie za trendami, lecz sama je wyznacza. Ma swój styl, czasami sprzeczny z mainstreamem i konsekwentnie się go trzyma. Żeby być ikoną, nie wystarczy idealna figura, brak cellulitu i rozmiar 0. Potrzebne są także:  charakter, odwaga i to „coś”, co pozwala wyróżnić się z tłumu. Chociaż obecnie to Instagram decyduje o popularności lub jej braku, warto czasami wyjrzeć poza konto najsłynniejszych influencerek. W dzisiejszym zestawieniu nie uwzględnimy więc wpływowego klanu Kardashianów. Damy też spokój siostrom Hadid. Nazwiska, które wam zaproponujemy są jednak równie catchy.

  1. Siostry Olsen

Nikt tak jak one nie umie łączyć minimalizmu z boho. Te dwie, wydawać by się mogło przeciwlegle estetyki, w wykonaniu sióstr Olsen zaczynają ze sobą współgrać.  W 1987 jako urocze dziewczynki w serialu „Pełna chata” rozczulały widzów na całym świecie słodkimi uśmieszkami i niewinnymi minkami. Dziś to poważne kobiety i właścicielki jednej z najbardziej wpływowych marek modowych na świcie. The Row z roku na rok osiąga coraz to większe sukcesy. To brand idealny dla psychofanów oversizowych form i dekonstrukcji. Trochę w tym Phoebe Philo, ale widać także wpływ japońskiego designu na czele z Yohji Yamamoto. Bliźniaczki są najlepszymi ambasadorkami swojej marki. Kochają przeskalowane formy i są im wierne. Konsekwentnie stawiają na ponadczasową jakość. Przepastne skórzane torby, płaszcze aż do ziemi, luźne jeansy, mule i białe koszule rodem z męskiej szafy. Do tego wystarczy dodać jeszcze fryzurę w lekkim nieładzie i voilà – siostry Olsen wypisz wymaluj.

 
Reklama

  1. Emma Watson

O tym, że Emma Watson zdobyła popularność dzięki roli Hermiony Granger, chyba nie trzeba nikogo informować. Cały świat poznał ją jako nastolatkę, która razem z Harrym Potterem walczyła z Tym Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać (w Hogwarcie umieli w RODO). Obecnie aktorstwo nie jest jednak jedyną formą jej aktywności zawodowej. Watson całym sercem popiera feminizm, wspiera społeczność LGBT+ i promuje ekologię. Niedawno dołączyła również do zarządu grupy Kering, która w swoim portfolio ma takie marki jak Gucci czy Saint Laurent. Decyzja nie jest przypadkowa. Aktorka ma zająć się zrównoważonym rozwojem i uczynić koncern bardziej przyjaznym dla środowiska. Stylizacje, które wybiera, choć klasyczne, zawsze przyciągają uwagę. W jej szafie nie brakuje dobrze skrojonych garniturów oraz sukienek i spódnic długości midi. Emma Watson często współpracuje z Stellą McCartney. Nic dziwnego, panie oprócz narodowości łączy również światopogląd.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

@portermagazine 💛

Post udostępniony przez @ margotrobbie

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

🍒 @wbpictures #legendoftarzan

Post udostępniony przez @ margotrobbie

  1. Margot Robbie

Gdy Margot Robbie znajduje się w obsadzie filmu, na sukces nie trzeba długo czekać. Męska część społeczeństwa idzie do kina, by podziwiać niekwestionowaną urodę aktorki. Panie najczęściej ciekawi, w co tym razem będzie ubrana. Robbie dyktuje także trendy urodowe. Podobno kobiety na całym świecie, zasiadając na fotelach fryzjerskich, mówią do swoich hairdresserów: poproszę na Margot. Wracając jednak do ubrań: czy Robbie można już nazywać ikoną? Cóż, gdy pojawia się na czerwonym dywanie, zawsze zwraca na siebie uwagę mediów na całym świecie. Ponadto, dużą wagę przywiązuje do ekologii i nawet na najbardziej wystawnych imprezach nie boi się wystąpić w vintage. Na zeszłoroczną oscarową galę wybrała suknie z kolekcji haute couture Chanel. W latach 90. podobną na wybiegu prezentowała Claudia Schiffer. Prywatnie aktorkę często widuje się w tych samych kreacjach, co potwierdza jej rozsądne podejście do zakupów.

  1. Rihanna

Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że wszystko, co założy na siebie Rihanna, wyprzedaje się w kilka godzin. Obecnie o Riri jest nieco ciszej, bo już od jakiegoś czasu nie wydała żadnego nowego singla. Mimo to ma ogromny wpływ na modę – chociaż z racji na biznesowe obowiązki, bardziej aktywna jest na backstage’u. Zaczęło się od współpracy wokalistki z Pumą. Projekt bardzo szybko okazał się dużym sukcesem. Później światło dzienne ujrzała autorska marka kosmetyków. Następna była linia bielizny Savage x Fenty. Rok temu Rihanna podpisała kontrakt z koncernem LVMH, który pod swoimi skrzydłami ma takich graczy jak Dior, Celine czy Louis Vuitton. O wydarzeniu było bardzo głośno, ponieważ LVMH od 1987 roku nie przyjęło żadnej nowej marki do swojego luksusowego portfolio. Chociaż Rihanna zdecydowała się krótką przerwę od blasku fleszy, tytułu ikony nikt jej nie odbierze. O tym, jak bardzo jest aktualny, świadczyła skala rozczarowania mediów, gdy wokalistki zabrakło na ubiegłorocznej Met Gala.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

🍒 @wbpictures #legendoftarzan

Post udostępniony przez @ margotrobbie

  1. Victoria Beckham

Jej znakiem rozpoznawczym jest oziębła mina, przez niektórych zwana po prostu bitch face. Victoria Beckham to królowa chłodu i kobieta, która dla dobrej stylówki jest w stanie znieść bardzo wiele. Gdy o piątej rano paparazzi łapie ją wbiegającą na lotnisko, ona – w pełnym makijażu i butach na extra wysokich szpilkach – prezentuje się nienagannie. (Jeśli nie wierzycie, wpiszcie w Googlach frazę „Victoria Beckham airport outfit”). Wydaje się, że pojedynczy kosmyk włosów nie jest w stanie opaść bezwiednie bez jej pisemnego przyzwolenia. Jest surową perfekcjonistką, królową business casual i mistrzynią monochromatycznego total looku. Uwielbia dopasowane formy: ołówkowe spódnice z wysokim stanem i spodnie rurki, podkreślające jej długie nogi. Zawsze, niezależnie od pory dnia, nosi okulary przeciwsłoneczne. Podobno zdejmuje je tylko w zaciemnionych pomieszczeniach. Może to jest recepta na sukces?

 

Share this post

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

PROPONOWANE