Nadchodzi idealna pora na siedzenie w domu bez wyrzutów sumienia – jesień. Gdy za oknem robi się szaro i ponuro, deszcz uderza o parapet, a temperatura spada do kilku stopni, nie ma nic lepszego niż zaszycie się pod kocykiem i odpalenie dobrego filmu.
Dlatego przygotuj sobie dobrą, jesienną herbatkę, weź najgrubszy koc, zasiądź na kanapie i wybierz, co dziś obejrzysz!
Totalna Magia (1998)

Dwie siostry, po śmierci rodziców, trafiają pod opiekę ekscentrycznych ciotek, u których zgłębiają tajniki magii. Nie wiedzą jednak, że nad ich rodem od wieków ciąży klątwa — mężczyzna, którego pokocha kobieta z tej rodziny, umrze. Gdy dorastają, każda wybiera własną drogę: Sally rezygnuje z magii i próbuje żyć jak zwyczajna kobieta, natomiast Gillian wciąż eksperymentuje z czarami i uwodzi mężczyzn, na których czyha okrutny los.
Odrobina magii i romansu na jesienny wieczór brzmi jak plan idealny! To w końcu pora roku kojarzona z Halloween i Andrzejkami.
Wiek Adeline (2015)

Historia młodej kobiety o imieniu Adeline, żyjącej w XX wieku, która na skutek wypadku traci zdolność starzenia się. Choć początkowo nieśmiertelność wydaje się szansą na pełniejsze życie, z czasem Adeline zaczyna odczuwać samotność. Nie może nigdzie osiąść na stałe — jej bliscy umierają, a władze próbują ją pochwycić, by przeprowadzić na niej eksperymenty. Samotna Adeline nigdy nikomu nie ujawniła swojego sekretu, jednak gdy poznaje wyjątkowego mężczyznę, zaczyna rozważać, czy nie wyjawić mu największej tajemnicy swojego życia.
Ten film, choć nie kojarzy się jednoznacznie z jesienią, doskonale oddaje klimat tej pory roku. Dla romantyczek, które lubią sobie popłakać to strzał w dziesiątkę!
Fantastyczny Pan Lis (2009)

Pan Lis nie należał do przykładnych obywateli, jednak gdy jego żona oznajmiła, że na świat przyjdzie ich syn, postanowił zerwać z kradzieżą drobiu i stać się porządnym członkiem społeczności. Zatrudnia się w gazecie, lecz jego teksty nie cieszą się popularnością. Zmęczony udawaniem przed samym sobą, ulega swoim instynktom. Postanawia zebrać grupkę szemranych przyjaciół z przeszłości i zorganizować wielki skok na fermy drobiu należące do trzech potężnych i niegodziwych hodowców.
Piękna, poklatkowa animacja Wesa Andersona to zdecydowany faworyt na jesienny wieczór. Odrobina śmiechu, akcji i wzruszeń — a do tego cudownie jesienny klimat sprawią, że twój wieczór będzie naprawdę udany.
Wyśnione miłości (2010)

Francis i Marie to najlepsi przyjaciele, jednak ich relacja zostaje wystawiona na próbę, gdy poznają Nicolasa. Młody chłopak przyjeżdża do Montrealu i od razu staje się obiektem zainteresowania zarówno Francisa, jak i Marie. Ich fascynacja nowym znajomym szybko przeradza się w obsesję, która staje się początkiem rywalizacji o jego uwagę. Nicolas nie pozostaje obojętny na ich zabiegi — co więcej, zdaje się świetnie bawić uczuciami tej dwójki.
Ten film zabierze was do przepięknego, jesiennego Montrealu, który zachwyca nie tylko swoim urokiem, ale i niesamowitą energią. Elektryzujące relacje między trójką bohaterów sprawią, że w pewnym momencie będziecie musieli wyjść spod koca i napić się czegoś zimnego, by nieco ochłonąć.
Paterson (2016)

Paterson to kierowca autobusu w niewielkim miasteczku. Wiedzie spokojne i szczęśliwe życie u boku swojej żony, której głowa jest pełna pomysłów. Po pracy oddaje się codziennej rutynie — spacerom z psem czy spotkaniom z ekscentrycznymi mieszkańcami miasteczka. Ta z pozoru zwyczajna codzienność sprawia, że Paterson odkrywa w sobie poetę. Na podstawie zdarzeń z pracy i drobnych sytuacji pisze wiersze, które odzwierciedlają jego sposób patrzenia na świat.
Ten tytuł to idealny przykład na to, jak romantyzować życie. A tak się składa, że jesień to doskonała pora, by właśnie to robić! Codzienność małżeństwa wydaje się tak poetycka i wyjątkowa, że aż robi się cieplej na sercu. Może ten film zainspiruje was do tego, by zacząć dostrzegać piękno w swojej własnej codzienności?
Na noże (2019)

Pierwszy film z serii Na noże przedstawia detektywa Benoita Blanca, który przybywa do domu Harlana Trombleya — poczytnego pisarza kryminałów, który ginie w swojej posiadłości. Dzień przed jego śmiercią odbywa się huczna impreza z okazji jego 85. urodzin. Automatycznie każdy, kto znajdował się wtedy w domu, staje się podejrzanym. Detektyw stosuje nieszablonowe metody śledztwa, zamyka wszystkich podejrzanych w luksusowej rezydencji, a ci — pod presją — zaczynają ujawniać sekrety i zawiłości między członkami rodziny.
Coś dla miłośników true crime z elementami tajemnicy i humoru. Poza świetną fabułą i wciągającymi intrygami, akcja rozgrywa się w pięknym domu otoczonym ogrodem, który mieni się pięknymi, jesiennymi barwami.
Zmierzch (2008)

Nastoletnia Bella przeprowadza się do ojca, który mieszka w Forks — miejscu, gdzie przez 200 dni w roku pada deszcz. W nowej szkole poznaje ekscentrycznego Edwarda i jego rodzeństwo. Z czasem Bella odkrywa sekret rodziny Cullenów — nie bez powodu unikają słońca i cechują się nadludzką siłą. Związek Belli i Edwarda wydaje się skazany na niepowodzenie, ale zakochani postanawiają dać sobie szansę — mimo tego, kim naprawdę są.
Okej, z przymrużeniem oka proponuję ten tytuł, ale „Zmierzch” to i d e a l n a propozycja na jesień. Nawet popularna piosenka z filmu, Eyes On Fire zespołu Blue Foundation, znana szerzej jako „Hoa hoa hoa”, stała się nieoficjalnym hymnem jesieni — czyli „Hoa hoa season”. Może to dobry moment, żeby zrobić sobie maraton z całą serią i poczuć odrobinę nostalgii…(i lekkiego zażenowania)?
Autorka: Marta Płochocka


