MATKO BOSKA!
Minister Zdrowia mówił niedawno, że przyjdzie nam się przyzwyczaić do wysokich liczb nowych zachorowań. Mówił, że chorować będzie 1,5, a może nawet i do 2
Sfrustrowane wewnętrzne dziecko
Wejść w energię dziecka, zachwycać się tym, co dokoła, jakby widzianym po raz pierwszy. Zauważać piękno w drobiazgach, cieszyć aromatem kawy, kolorami jedzonych warzyw, śpiewem
Błędna interpretacja, czyli trochę o moim fetyszu
Odkąd dowiedziałam się, że każdy postrzega rzeczywistość przez pryzmat własnego mózgu – mechanizmu zindywidualizowanego, doświadczonego własną niepowtarzalną historią, funkcjonującego według procesów fizjologicznych zamkniętych w jednym
Nie nauczyłam się gwizdać i pluć
Chodziłam dziś po tych samych drogach, po których chodziły moje nogi w butach o numerze dwadzieścia siedem i mniejszym. Patrzę na trzepak, który zdzierałam własnym,
Skup się
Szukając tematu do pisania, człowiek zbyt mocno się zagłębia lub tylko prędko przebiega po płyciznach umysłu stwierdzając, że każdy napotkany wątek to w gruncie rzeczy
Koalizja
Bardzo, bardzo teraz. Właściwie w tej chwili. Gdzieś i może nawet bliżej niż się Wam wydaje, jakichś dwóch facetów opierdala sobie nawzajem gałę. Może z
Klecha, kisiel i minister Gliński
Przed Muzeum Narodowym w Warszawie stanęła rzeźba przedstawiająca Papieża Jana Pawła II, brodzącego po kostki w czerwonej wodzie, który trzyma, albo rzuca potężnym kamieniem (chociaż
POLOWANIE NA MAMUTY
Zastanawiałem się ostatnio, ile zostało we mnie z człowieka pierwotnego? Ile zostało mi tego słynnego instynktu, który goni mnie na polowanie w trosce o byt
Jasne i ciemne kolory
Przez to, że rodzice byli bardzo przeciwni studiom dziennikarskim (a słowa matki zawsze traktowałem jako rodzaj podarunku losu), sam nabrałem przekonania, że ani trochę nie
NA ZAWSZE RAZEM
Spotykam się ze sobą. To jest intensywna, skomplikowana relacja. Od niedawna raz w tygodniu zabieram się na randkę. Spędzam ze sobą intymny czas, spełniam swoje zachcianki,
MOJA TRZECIA MYŚL
Pamiętam, że kilka lat temu do Oscara był nominowany taki film o dwóch kowbojach wynajętych do pilnowania bydła, którzy wyruchali swojego pracodawcę na kasę, bo
Myślę, więc znikam
Niebywale ciężko czasem być, a jak doda się myślenie, to albo jest się za bardzo mocno, albo za bardzo mocno się zanika. Gdzie? A to
Plum!
Kiedy wydawca poprosił mnie o dostarczenie kolejnego felietonu, długo się zastanawiałem o czym mam znowu napisać. Przecież tyle się dzieje w mediach, w przestrzeni publicznej,
BODY POSITIVE
Muszę przyznać, że dosyć wcześnie zauważyłem, że mam pospolite nazwisko. Nigdy nie chciałem go zmieniać, ale może dlatego zawsze chciałem mieć drugie imię? W zasadzie
Nowy formalny świat
Ostatnio przez myśli me przechodzi jakże wszechogarniający koncept życia w świecie formalnym, które i mnie przyszło dokonywać podczas krótkiej, ale intensywnej i bogatej w różnego
Spóźniony o każdej porze
Lubię spacer w czasie pierwszych słów burzy, kiedy kapie tylko trochę, a wiatr jakby dopiero bierze rozbieg przed właściwą zabawą. Przepadam wprost za pustką ulic,
MÓJ PIERWSZY RAZ PO LOCKDOWNIE
Ponieważ RCB ostrzegło mnie przed praniem w Wiśle, tak zaoszczędzony czas postanowiłem spędzić w kinie. Pierwszy raz od lockdownu. A myśleliście, że o czym
Zagadka włosa
Zawsze interesowało mnie to, co Arystoteles nazywa aletheia, poznawanie. Poznawanie zakłada niezmiennie wysiłek, ale też dużą selektywność w przyswajaniu informacji. Kiedy uczysz się, czytasz, podróżujesz,
Panie Kapitanie, dlaczego rumu brak? – kroniki pokładowe
Wkraczając do świata żeglarstwa, wkraczasz do odmiennej rzeczywistości i łączysz się z odmiennym stanem świadomości. Spokoju, ale i niepokoju o własne życie (który powinieneś de
Pytania na ustach
Czy zdarzyło się Wam, kiedykolwiek być w sytuacji, kiedy Waszemu rodzicowi zwrócono uwagę na to, że nikt się go nie przestraszy jeśli będzie chodził po